Jerzy Dudek wspomina pożegnanie z Realem Madryt. "Było mi trochę głupio i byłem zażenowany"

Jerzy Dudek wspomina pożegnanie z Realem Madryt. "Było mi trochę głupio i byłem zażenowany"
photo-oxser / Shutterstock.com
Jerzy Dudek w rozmowie z Filipem Kapicą i Mateuszem Święcickim wspominał swoje pożegnanie z Realem Madryt. 47-latek opowiedział, jakie emocje towarzyszyły mu, gdy koledzy z drużyny utworzyli dla niego szpaler przy linii bocznej.
Polak ostatni mecz dla ekipy z Madrytu rozegrał w maju 2011 roku. Wówczas "Królewscy" rozbili Almerię 8:1. Dudek wyszedł w pierwszym składzie na to spotkanie i został zmieniony w 77. minucie przez Jesusa Fernandeza.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mourinho zapytał mnie wcześniej, w której minucie chciałbym zejść, bo zależało mu, żebym dostał owację na stojąco i pożegnał się z kibicami - wspominał.
Gdy bramkarz zbiegał z murawy, pozostali piłkarze Realu utworzyli szpaler. Dudek zupełnie się tego nie spodziewał, bo nikt przed meczem nie powiedział mu o zaplanowanej akcji.
- Ja schodzę, macham do kibiców i patrzę, że goście biegną do linii. Robią coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem. Nawet nie wiedziałem, że takie coś jest. Chciałem przejść obok, a to był ten sławny szpaler. Było mi trochę głupio i byłem zażenowany - dodał.
Dopiero po chwili polski golkiper docenił gest kolegów z drużyny.
- Dawno nie byłem na takich emocjach. Wszyscy mnie klepali. To było niewiarygodne. W szatni siedziałem chyba z dwie godziny, bo wiedziałem, że już nie chcę tego kontynuować. Co lepszego może cię spotkać w życiu niż zakończenie kariery w Realu Madryt? - podsumował.
Dudek grał w Realu Madryt w latach 2007-2011. Łącznie dla "Królewskich" wystąpił w 12 spotkaniach i trzy razy zachował czyste konto.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz09 Apr 2020 · 15:07
Źródło: Sportbet

Przeczytaj również