Krzysztof Piątek o krytyce: Dostaję za cały Milan. Messi i Ronaldo też marnują sytuacje
Krzysztof Piątek odniósł się do krytyki ze strony włoskich mediów. - Dostaję za cały Milan - uważa reprezentant Polski.
Piątek nie może nawiązać do formy z poprzednich rozgrywek. Polak w dwunastu meczach Milanu strzelił tylko trzy gole, z czego dwa z rzutów karnych. W efekcie coraz częściej jest krytykowany przez włoskie media. Niedawno "La Gazzetta dello Sport" umieściła go w gronie pięciu największych rozczarowań obecnego sezonu.
- Jestem spokojny i takie rzeczy mnie nie ruszają. Tak samo nie ruszały mnie okładki w tamtym sezonie, gdy byłem papieżem piłki. Liczy się moje zdanie, trenera i ludzi, z którymi współpracuję. Nie jest też tak, że wszystko robię dobrze, tylko brakuje szczęścia. Też popełniałem błędy w ostatnich meczach, ale Messi, Ronaldo i najlepsi napastnicy również marnują sytuacje - stwierdził Piątek w rozmowie z TVP Sport.
Reprezentant Polski przekonuje, że na opinię o jego grze ma wpływ sytuacja Milanu. Jego drużyna po dwunastu kolejkach zajmuje dopiero czternaste miejsce w tabeli.
- Wydaje mi się, że dostaję za cały Milan. Co by nie było, to Piątek musi strzelać bramkę. Nawet gdy wygrywamy mecz, ja nie strzelę, to od razu padają pytania, dlaczego nie strzeliłem. Muszę teraz wszystkim udowadniać, że się mylą ze swoimi opiniami, ale nie mam z tym problemu - podkreśla Piątek.