Kto był największym piłkarskim zdrajcą? Luis Figo, Carlos Tevez, a może Ronaldo?

Najwięksi piłkarscy zdrajcy
Marca
Piłkarze pod względem lojalności dzielą się na tych, dla których przywiązanie do barw klubowych jest sprawą honorową i cenniejszą od pieniędzy oraz tych, którzy traktują swój obecny klub jak zwykłego pracodawcę. Poniżej zostaną wymienieni ci drudzy, którzy grali na chwałę przynajmniej dwóch zespołów, nie pałających do siebie szczególną sympatią.
Najwięcej zawodników wśród tych, którzy zostaną wymienieni, swoją karierę spędziło głównie na Wyspach Brytyjskich. Tam wyjątkowo lichą reputacją cieszy się William Gallas, który do Premier League przeniósł się w 2001 roku, opuszczając Olympique Marsylia na rzecz Chelsea FC. Francuz spędził na Stamford Bridge 5 sezonów, a w 2006 roku odszedł do Arsenalu Londyn. W 2010 roku natomiast opuścił "Kanonierów" i dołączył do kolejnej drużyny ze stolicy, Tottenhamu Hotspur, który jest największym rywalem “The Gunners”.
Dalsza część tekstu pod wideo
Arsenal jest klubem, który przez swoich piłkarzy mógł czuć się zdradzany zdecydowanie najczęściej. Jednym z najbardziej pamiętnych i źle kojarzących się kibicom tej drużyny transferów jest odejście Robina van Persiego do Manchesteru United. Holender w końcu rozegrał bardzo dobry sezon w Londynie i zaczęły omijać go kontuzje, a w 2012 roku przeniósł się na Old Trafford w celu zdobycia mistrzostwa Anglii. "Kanonierem" był od 2004 roku.
Aż czterech piłkarzy Arsenalu w odstępie zaledwie kilku sezonów przeniosło się do Manchesteru City po tym, jak klub z miasta portowego został kupiony przez arabskich szejków. Byli nimi trzej Francuzi: Samir Nasri, Gael Clichy i Bacary Sagna oraz Togijczyk, Emmanuel Adebayor, który później grał również w Tottenhamie Hotspur.
W 2006 roku natomiast z Arsenalu do Chelsea przeniósł się Ashley Cole, którego fani "The Gunners” po tym transferze zaczęli nazywać "Cashley". Było dla nich jasne, że Anglik zmienił barwy klubowe ze względu na pieniądze Romana Abramowicza. Zdrada, która wówczas była bardzo szeroko komentowana, miała miejsce również w drugą stronę, czyli do Arsenalu. Sol Campbell znany jest głównie z gry dla "Kanonierów” ponieważ to właśnie w tej drużynie osiągnął największe sportowe sukcesy. W 2001 roku na Highbury przeniósł się z White Hart Lane, a kibice Tottenhamu zdenerwowali się na niego do tego stopnia, że spalili mu samochód.
Jedną z najbardziej spektakularnych zdrad w historii angielskiej piłki była zmiana klubu przez Carlosa Teveza w 2009 roku. Argentyńczyk skłócony z trenerem Sir Alexem Fergusonem zamienił Manchester United na Manchester City. Napastnik podczas swojej przygody na Etihad Stadium zdobył kilka goli w derbach miasta i nie krył po nich swojej ogromnej radości. Ponadto wypowiadał się w bardzo negatywnych słowach o swoim byłym trenerze.
Antyprzykładem lojalności i przywiązania do barw klubowych jest również Luis Nazario de Lima. Popularny Ronaldo grał w swojej karierze dla FC Barcelony, Realu Madryt, Interu Mediolan oraz AC Milanu. Brazylijczyk jest nazywany "El Fenomeno" ze względu na swoje wielkie umiejętności piłkarskie, ale fenomenem jest również to, że mimo takiego przebiegu kariery kibice żadnego z jego byłych klubów nie żywią do niego urazy.
Wielu zasłużonych piłkarzy grających we Włoszech występowało we wszystkich trzech czołowych klubach tj. AC Milanie, Interze Mediolan i Juventusie Turyn, które przecież nie pałają do siebie sympatią. Wśród nich można wymienić Edgara Davidsa, Aldo Serenę, Roberto Baggio, Patricka Vieirę, Zlatana Ibrahimovicia, Leonardo Bonucciego, Christiana Vieriego i Andreę Pirlo. Serie A to naprawdę bardzo tolerancyjna liga.
Na szczycie listy najbardziej znienawidzonych zdrajców znajduje się Luis Figo, który w 2000 roku za kwotę 56 milionów dolarów przeniósł się z FC Barcelony do Realu Madryt. Portugalczyk wcześniej był kapitanem "Dumy Katalonii", a kibice wiązali z nim ogromne nadzieje. Po odejściu na Santiago Bernabeu został przez ich znienawidzony, a pierwsze el Clasico na Camp Nou było dla niego prawdziwym piekłem. Podczas wykonywania przez niego rzutów rożnych z trybun leciały różne przedmioty nawet takie jak szklane butelki. Najbardziej charakterystycznym z nich był jednak odcięty świński łeb, który wylądował tuż pod nogami Portugalczyka.
W tym zestawieniu znalazło się miejsce jeszcze dla jednego piłkarza, którego kariera jest fenomenem na skalę polską. Maciej Szczęsny, ojciec Wojciecha, grał na pozycji bramkarza dla czterech klubów niepałających do siebie sympatią: Legii Warszawa, Widzewa Łódź, Polonii Warszawa i Wisły Kraków.
Cezary Krzyżak

Przeczytaj również