Co za wyczyn klubu Polaka! Biją na głowę największych gigantów

Co za wyczyn klubu Polaka! Biją na głowę największych gigantów
Carmelo Imbesi / PressFocus
Kto spośród klubów słynnego TOP5 może pochwalić się najdłuższą serią bez ligowej porażki? Zajrzeliśmy do Anglii, Hiszpanii, Włoch, Niemiec oraz Francji, a następnie wynotowaliśmy kluby, które dawno nie schodziły z murawy na tarczy. Jest zdecydowany lider, są też niespodzianki.
Podkreślimy jeszcze raz - pod uwagę braliśmy jedynie spotkania ligowe. Jeśli dwa zespoły miały taką samą serię, wyżej klasyfikowaliśmy ten, który odniósł podczas jej trwania więcej zwycięstw. A teraz do dzieła.
Dalsza część tekstu pod wideo

10. Atalanta - 5 meczów (3Z, 2R)

Nie jest to może jakiś wybitny wynik, ale pozwala ekipie z Bergamo na otworzenie czołowej dziesiątki. Dla formalności wspomnimy jeszcze tylko, że pięć meczów bez porażki z rzędu mają obecnie także Atletico Madryt i Olympique Marsylia, jednak odniosły w tym czasie mniej zwycięstw. A na kim Atalanta wyśrubowała swój wynik? Po odniesionej nieco ponad miesiąc temu porażce z Milanem przyszły zwycięstwa (z Empoli, Sampdorią i Cagliari) oraz remisy (przeciwko Udinese i Lazio).

8. Sevilla - 5 meczów (4Z, 1R)

Kolejny zespół z bilansem pięciu meczów bez ligowej porażki z rzędu. Sevilla wygrała jednak w tym czasie więcej spotkań, bo po pełną pulę sięgała czterokrotnie - z Celtą Vigo, Levante, Osasuną i ostatnio Betisem. W tym okresie plany ekipie z Andaluzji potrafiła nieco pokrzyżować jedynie Mallorca, bo mecz zakończył się remisem 1:1. Teraz podopieczni Julena Lopeteguiego zagrają u siebie z Alaves. Jest spora szansa na przedłużenie serii.

8. Chelsea - 5 meczów (4Z, 1R)

“The Blues” pod koniec września przegrali u siebie z Manchesterem City. Od tamtej pory nie pozwolili już sobie na ligowe porażki. Najpierw wygrali cztery razy z rzędu - z Southampton, Brentford, Norwich i Newcastle, a ostatnio dość niespodziewanie jedynie zremisowali na Stamford Bridge z Burnley. Nastroje po takiej wpadce pewnie nie były najlepsze, ale fakt jest faktem, Chelsea znów nie przegrała. By podtrzymać serię trzeba będzie się mocno napocić, bo piłkarze Thomasa Tuchela pojadą na King Power Stadium. Tam spotkają się z Leicester.

7. Crystal Palace - 6 meczów (2Z, 4R)

Niespodzianka? Na pewno. Crystal Palace raczej nie należy do zespołów, które kojarzymy z notowaniem świetnych wyników na arenie Premier League. Tymczasem “Orły” nie przegrały już sześć razy z rzędu. Zaczęło się od remisów z Brighton, Leicester, Arsenalem i Newcastle, a ostatnio doszły do tego dwa zwycięstwa. I to jakie. Przeciwko Manchesterowi City na Etihad Stadium i w rywalizacji z Wolves. Niezła seria wykręcona w meczach z naprawdę mocnymi ekipami. W najbliższy weekend Crystal Palace zmierzy się z Burnley. Są więc spore szanse na kolejne punkty.

6. RB Lipsk - 7 meczów (4Z, 3R)

We wrześniu “Die Bullen” zostali rozgromieni przez Bayern Monachium. Od tamtej pory przegrywali już jednak wyłącznie w Lidze Mistrzów. Na boiskach Bundesligi radzą sobie coraz lepiej, czego dowodem jest siedem wygranych lub zremisowanych spotkań z rzędu. Kto nie znalazł sposobu na ekipę z Lipska? Przegrywały Hertha, Bochum, Furth i Borussia Dortmund. Po jednym punkcie zgarniały natomiast Koeln, Freiburg oraz Eintracht Frankfurt. W efekcie zespół ze stajni Red Bulla to dziś najdłużej niepokonany klub w niemieckiej elicie.

5. Rennes - 7 meczów (5Z, 2R)

Ostatnia porażka Rennes? 19 września i spotkanie z Marsylią. Od tamtej pory zespół prowadzony przez Bruno Genesio jest już natomiast praktycznie bezbłędny. Na bilans siedmiu ligowych meczów z rzędu bez porażki składa się aż pięć zwycięstw - z Clermont, PSG (!), Metz, Strasbourgiem i Lyonem. Remisami zakończyły się zaś starcia z Bordeaux i Troyes. Żeby tego było mało, Rennes w tym czasie wygrało też trzy mecze w Lidze Konferencji. Jest forma. Żeby passę przedłużyć, trzeba będzie zapunktować w spotkaniu z Montpellier.

4. Arsenal - 8 meczów (6Z, 2R)

Kto by się tego spodziewał. Arsenal sezon Premier League zaczął najgorzej jak mógł, ale w ostatnich miesiącach ustabilizował swoją formę. Zdarzają mu się jeszcze wpadki, głównie w postaci remisów z niżej notowanymi rywalami, jednak smaku porażki podopieczni Mikela Artety nie zaznali już od końcówki sierpnia. Na bilans ośmiu ligowych meczów z rzędu bez przegranej składa się w tym przypadku sześć zwycięstw - z Norwich, Burnley, Tottenhamem, Aston Villą, Leicester oraz Watfordem. Po punkciku “Kanonierom” ukradły natomiast Brighton i Crystal Palace. Teraz Arsenal jedzie na Anfield Road. Piekielnie trudno będzie więc podtrzymać serię.

3. Real Sociedad - 12 meczów (8Z, 4R)

Czołowa trójka zestawienia odskoczyła reszcie peletonu dość wyraźnie. Otwiera ją przedstawiciel La Liga. Nie Real Madryt, nie Barcelona, nie Atletico, a Real Sociedad - aktualny lider rozgrywek. Zespół prowadzony przez Imanola Alguacila przegrał jedynie na inaugurację z “Dumą Katalonii”. Później wskoczył na zwycięsko-remisową ścieżkę. Pokonał Vallecano, Levante, Cadiz, Granadę, Elche, Mallorkę, Celtę Vigo i Osasunę. Punktami dzielił się zaś z Sevillą, Getafe, Atletico Madryt i Athletikiem Bilbao. Passa robi wrażenie, a dodać możemy do niej tak naprawdę jeszcze cztery mecze Ligi Europy!

2. AC Milan - 17 meczów (14Z, 3R)

Milan ma spore problemy w Lidze Mistrzów, ale na krajowym podwórku nie zawodzi. W tym sezonie nie przegrał jeszcze żadnego ligowego spotkania, odnosząc 10 zwycięstw (Sampdoria, Cagliari, Lazio, Venezia, Spezia, Atalanta, Verona, Bologna, Torino, Roma) i dwukrotnie remisując (Juventus, Inter). Żeby tego było mało, podopieczni Stefano Pioliego tak imponującą serię rozpoczęli jeszcze w poprzedniej kampanii. Do 12 spotkań z bieżących rozgrywek, dodać musimy pięć ostatnich kolejek sezonu 2020/21. Wtedy Milan cztery razy wygrał (Benevento, Juventus, Torino, Atalanta) i podzielił się punktami z Cagliari. Ostatnia porażka w Serie A? Kwiecień i mecz z Lazio.

1. Napoli - 21 meczów (16Z, 5R)

Milan nie przegrał w lidze od ponad pół roku, a i tak nie jest pod tym względem najlepszy na Półwyspie Apenińskim. Kosmiczną serię wykręca bowiem Napoli, które w bieżących rozgrywkach także ma bilans 10 zwycięstw (Venezia, Genoa, Juventus, Udinese, Sampdoria, Cagliari, Fiorentina, Torino, Bologna, Salernitana) i dwóch remisów (Roma, Verona), ale dodać może do tego aż dziewięć ostatnich kolejek kampanii 2020/21. Wtedy ekipa spod Wezuwiusza wygrywała z Sampdorią, Lazio, Torino, Spezią, Udinese i Fiorentiną, a dzieliła się punktami z Interem, Cagliari oraz Veroną. Łącznie to już 21 ligowych meczów bez porażki z rzędu! Ta miała miejsca na początku kwietnia (1:2 z Juventusem).

Przeczytaj również