Kuriozalna bramka samobójcza Sergio Reguilona. Piłkarz Tottenhamu aż złapał się za głowę [WIDEO]

Kuriozalna bramka samobójcza Sergio Reguilona. Piłkarz Tottenhamu aż złapał się za głowę [WIDEO]
screen
Tottenham przegrał z Aston Villą 1:2 (1:2) w meczu 37. kolejki Premier League. Samobójcze trafienie w tym spotkaniu zanotował Sergio Reguilon.
"Koguty" pożegnały się już z marzeniami o grze w Lidze Mistrzów. Teraz pozostaje im walka o miejsce premiowane awansem do Ligi Europy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dziś Tottenham rozegrał przedostanie spotkanie w tym sezonie ligi angielskiej. Na własnym boisku zmierzył się z Aston Villą.
Ten pojedynek znakomicie rozpoczął się dla gospodarzy. Już w 8. minucie na listę strzelców wpisał się Bergwijn.
Goście w 20. minucie zdołali jednak wyrównać. Wówczas w roli głównej... Sergio Reguilon. Gracz "Kogutów" zanotował trafienie samobójcze.
Doszło do tego w dość kuriozalnych okolicznościach. Hiszpan starał się wybić piłkę daleko przed pole karne, ale fatalnie skiksował i zaskoczył Llorisa. Golkiper nie był już w stanie zatrzymać futbolówki. Reguilon aż złapał się za głowę, jak zobaczył, co zrobił.
Niefortunne zagranie wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych. - Kiks sezonu rzutem na taśmę? Kuriozalna bramka samobójcza Sergio Reguilona, ale to zakręcił! - napisał Dariusz Kosiński z "Przeglądu Sportowego".
Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:2. Do siatki w 39. minucie trafił Ollie Watkins. W tej sytuacji znów nie popisał się Reguilon.
Tottenham obecnie zajmuje 6. lokatę w tabeli Premier League z dorobkiem 59 punktów. "Koguty" do końca będą musiał drżeć o miejsce gwarantujące grę w Lidze Europy.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz19 May 2021 · 19:43
Źródło: własne

Przeczytaj również