Kuriozum przed meczem Tottenhamu w Lidze Europy. Rywale przygotowali zbyt niskie bramki [ZDJĘCIE]

Kuriozum przed meczem Tottenhamu w Lidze Europy. Rywale przygotowali zbyt niskie bramki [ZDJĘCIE]
Russell Hart / Press Focus
Kuriozalna sytuacja przed meczem Shkendiji Tetowo z Tottenhamem w eliminacjach Ligi Europy. Gospodarze przygotowali... zbyt niskie bramki.
Spotkanie zaplanowano na reprezentacyjnym obiekcie w Skopje, bo na obiekcie Shkendiji nie mogą odbywać się mecze w europejskich pucharach. Choć w przeszłości w stolicy Macedonii Północnej odbył się nawet mecz o Superpuchar Europy, to tym razem organizatorzy się skompromitowali.
Dalsza część tekstu pod wideo
Problem tuż po rozpoczęciu rozgrzewki zgłosili Hugo Lloris i Joe Hart. Bramkarze Tottenhamu zauważyli, że bramki mają nieprawidłowy wymiar. Natychmiast poinformowali o tym sztab Tottenhamu, a ten zgłosił sprawę do delegata UEFA.
- Bramkarze w takich sytuacjach od razu wiedzą, że coś jest nie tak. Chcieliśmy, żeby ich wrażenie potwierdził delegat. I faktycznie, bramki były o pięć centymetrów za niskie - relacjonował Mourinho.
Tottenham zażądał wymiany bramek. Do tych o prawidłowych rozmiarach trafił trzykrotnie, Shkendija - tylko raz.
Portugalczyk po zwycięstwie był w dobrym nastroju. W internecie zamieścił zdjęcie, które zrobił sobie na pamiątkę.
- Myślałem, że urosłem, ale potem zorientowałem się, że bramka jest o pięć centymetrów za niska - podsumował Mourinho.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski25 Sep 2020 · 08:39
Źródło: Eurosport.pl

Przeczytaj również