Kylian Mbappe po pierwszych rozmowach ws. nowej umowy z PSG. "W klubie nie ma zbytniego optymizmu"

Kylian Mbappe po pierwszych rozmowach ws. nowej umowy z PSG. "W klubie nie ma zbytniego optymizmu"
Sipa / Press Focus
Media od dawna łączą Kyliana Mbappe z przenosinami do Realu Madryt. Paris Saint-Germain nie ustaje jednak w próbach nakłonienia piłkarza do podpisania nowej umowy. O pierwszej turze rozmów, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu, informuje francuski "L'Equipe".
Obecny kontrakt Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain wygasa w czerwcu 2022 roku. Letnie okienko może być więc ostatnim momentem, w którym mistrzowie Francji będą w stanie zgarnąć spore pieniądze za swoją gwiazdę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niedawno w mediach pojawiły się informacje, że klub wycenił zawodnika na 200 milionów euro. Kandydatem numer jeden do pozyskania Mbappe pozostaje Real Madryt.
Wciąż nie można jednak wykluczyć scenariusza, w którym 21-latek pozostanie w Paryżu. Włodarze ekipy z Parc des Princes wciąż mają nadzieję, że uda im się nakłonić go do podpisania nowej umowy.
Dziennikarze "L'Equipe" twierdzą, że negocjacje w tej sprawie rozpoczęły się w zeszłym tygodniu. Sprawę powierzono dyrektorowi sportowemu, Leonardo, który próbuje przekonać Mbappe do parafowania kontraktu.
Na razie do porozumienia jest jednak bardzo daleko, a rozmowy będą bardzo skomplikowane. Francuski dziennik twierdzi, że w klubie po tych negocjacjach daleko jest od optymizmu - dominuje raczej przekonanie, iż Mbappe odejdzie z drużyny.
Piłkarzowi nie jest podobno na rękę zamieszanie wokół Thomasa Tuchela. Szkoleniowiec nie ma najmocniejszej pozycji w stolicy Francji, ale 21-latek w konflikcie Niemca z Leonardo stanął właśnie po stronie trenera.
Na korzyść PSG może działać fakt, że na pozostanie w Paryżu nakłania podobno piłkarza jego rodzina. Kolejne rozmowy powinny odbyć się wkrótce. Na dziś najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada jednak, że skrzydłowy zmieni otoczenie najpóźniej za dwa lata.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik26 Oct 2020 · 16:25
Źródło: L'Equipe

Przeczytaj również