Legia Warszawa. Artur Boruc odpowie za wulgarny wpis. Zachowanie bramkarza pod lupą Komisji Ligi

Artur Boruc odpowie za wulgarny wpis. Zachowanie bramkarza pod lupą Komisji Ligi
Press Focus
Artur Boruc musi liczyć się z karą za swoje zachowanie po meczu ze Śląskiem Wrocław. Bramkarza Legii wezwała na dywanik Komisja Ligi.
Śląsk w ostatnią sobotę wygrał z drużyną mistrza Polski 1:0. Jedyny gol padł w kontrowersyjnych okolicznościach. Pracujący w roli sędziego asystenta Marcin Boniek niesłusznie zasygnalizował spalonego gracza z Wrocławia, ale Bartosz Frankowski zignorował jego wskazanie. Gracze Śląska wykorzystali dezorientację w szeregach rywala i trafili do bramki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po meczu Boruc zareagował w niezwykle ostry sposób. Na Instagramie zamieścił zdjęcie, na którym jest z Frankowskim. Podpisał je w wulgarny sposób.
- Moment, kiedy zdajesz sobie sprawę, że nic innego, niż kop na p***ę lepszego efektu nie przyniesie - napisał 41-latek.
Teraz może zostać ukarany za ten wybuch, bo jego zachowanie przeanalizuje Komisja Ligi. Piłkarz miał się stawić na jej posiedzeniu już w środę, ale uniemożliwił to wyjazd do Moskwy na pucharowy mecz ze Spartakiem.
Konsekwencje po meczu ze Śląskiem na pewno poniesie Czesław Michniewicz. Z powodu dwóch żółtych kartek nie będzie mógł prowadzić drużyny w meczu z Górnikiem Łęczna.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski15 Sep 2021 · 14:28
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również