Legia Warszawa. Filip Mladenović: Spodziewaliśmy się tego, ale co zrobić. Zawsze gramy, żeby wygrać

Filip Mladenović: Spodziewaliśmy się tego, ale co zrobić. Zawsze gramy, żeby wygrać
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Filip Mladenović zabrał głos po wczorajszym meczu z Cracovią. Zawodnik Legii nie krył niedosytu. Jego drużyna tylko zremisowała na własnym boisku 0:0.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że piłkarze Legii pewnie zmierzają po mistrzowski tytuł. W ostatnim czasie stracili jednak punkty w dwóch spotkaniach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najpierw zremisowali 0:0 z Lechem Poznań, a wczoraj taki sam wynik padł w ich starciu z Cracovią. Rozczarowanie po ostatnim gwizdku nie krył Filip Mladenović. Serb o swoich odczuciach opowiedział przed kamerami
- Czy zepsuliśmy sobie kolejną niedzielę? Trochę tak. Jest duży niedosyt. Myślę, że było zbyt nerwowo. Może duża chęć wygrania i żeby się to wszystko pozamykało, ale to nie wyszło. Okazało się, że miałem rację, kiedy powiedziałem, że dziesięć punktów przewagi nic nie znaczy, jeżeli nie wykonamy pracy - oznajmił.
- Dzisiaj się nie udało, ale dopóki wszystko jest w naszych rękach myślę, że możemy szukać tylko tego, co możemy poprawić, bo w piłce może się dużo, dużo rzeczy wydarzyć - dodał.
- Wiedzieliśmy, że Cracovia zagra trójką z tyłu, i że gra o utrzymanie. Rywale zagrali dzisiaj najlepszy mecz w defensywie od paru spotkań. Trudno nam było przebić ich obronę. W drugiej połowie może trochę bardziej się otworzyliśmy i były akcje po dwóch stronach. Zadrżały nam serca przy sytuacji Alvareza. To się zdarza, że może być kontra. Spodziewaliśmy się tego, ale co zrobić. Zawsze gramy, żeby wygrać. Dzisiaj się to nie udało, ale to nie jest koniec świata. Musimy utrzymać spokój - zakończył.

Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz19 Apr 2021 · 10:58
Źródło: Canal+ Sport/Legia.net

Przeczytaj również