Liga Mistrzów. Real Madryt na remis z Manchesterem City. Czerwony Sergio Ramos antybohaterem [WIDEO]
![Manchester City odrobił straty i wygrał z Realem Madryt. Czerwony Sergio Ramos antybohaterem [WIDEO] Manchester City odrobił straty i wygrał z Realem Madryt. Czerwony Sergio Ramos antybohaterem [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/326/5e56e7cfbc694.jpg)
Real Madryt przegrał 1:2 (0:0) z Manchesterem City w pierwszy meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Tutaj przeczytasz relację na żywo z tego spotkania.
Starcie "Królewskich" z "The Citizens" było zapowiadane jako pojedynek Zinedine'a Zidane'a z Pepem Guardiolą. Obaj szkoleniowcy zaskoczyli jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Francuz posadził na ławce Toniego Kroosa, zaś Hiszpan wśród rezerwowych umieścił Sergio Aguero, Raheema Sterlinga, Fernandinho i Davida Silvę.
Pierwsze minuty starcia na Santiago Bernabeu były mocno rozczarowujące. Obie drużyny starały się ograniczyć ryzyko błędu i sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. W pierwszym kwadransie nie oddano żadnego strzału.
Dopiero w 21. minucie pod bramką "Los Blancos" zrobiło się gorąco. Kevin De Bruyne zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Gabriela Jesusa. Brazylijczyk uderzył jednak prosto w bramkarza Realu.
"Królewscy" odpowiedzieli w 30. minucie, gdy wyprowadzili błyskawiczną kontrę. Na strzał zdecydował się Benzema, ale najwyższe umiejętności pokazał Ederson, a dobitka Viniciusa była totalnie nieudana. W doliczonym czasie pierwszej połowy Sergio Ramos był bliski trafienia samobójczego, ale ostatecznie piłkarze Realu zdołali wybić piłkę.
Po przerwie aktywny był Mahrez, który miał dwie dogodne okazje. Za pierwszym razem nie trafił w bramkę, za drugim refleksem popisał się Courtois.
W 60. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Vinicius wykorzystał nieporadność defensywy rywali i zagra do Isco, a ten był niepilnowany i nie miał problemów ze skierowaniem piłki do siatki.
Real po zdobytej bramce starał się pójść za ciosem, ale to Manchester City zdołał wyrównać. W 78. minucie na listę strzelców wpisał się Gabriel Jesus, który wykorzystał błąd Ramosa i głową pokonał Courtoisa. Hiszpański obrońca miał pretensje, że był odpychany, ale sędzia zaliczył gola.
Pięć minut później Carvajal wyciął w polu karnym Sterlinga i sędzia wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykorzystał Kevin De Bruyne.
Real mecz kończył w dziesięciu. Sergio Ramos sfaulował pędzącego sam na sam Gabriela Jesusa i został wyrzucony z boiska.