Liverpool odpadł z Pucharu Anglii! Piękny gol w doliczonym czasie wyrzucił "The Reds" z rozgrywek [WIDEO]

Liverpool odpadł z Pucharu Anglii! Piękny gol w doliczonym czasie wyrzucił "The Reds" z rozgrywek [WIDEO]
Screen z Twittera
Obecny sezon jest z pewnością sporym rozczarowaniem dla kibiców Liverpoolu. W niedzielę podopieczni Juergena Kloppa pożegnali się z Pucharem Anglii. Po golu w doliczonym czasie gry przegrali z Brighton 1:2.
Dwa tygodnie temu oba zespoły zmierzyły się w Premier League. Wówczas to "Mewy" okazały się zdecydowanie lepsze, wygrywając u siebie 3:0. Dziś Liverpool od początku spotkania ruszył do ataku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już w piątej minucie do siatki mógł trafić Mohamed Salah. Po strzale Egipcjanina w ostatniej chwili z interwencją zdążył jeden z obrońców Brighton, wybijając piłkę z linii bramkowej. Niespełna kwadrans później podobna sytuacja miała miejsce pod drugą bramką, ale wówczas "The Reds" uratował Trent Alexander-Arnold.
W 25. minucie Salah miał kolejną okazję na gola. Tym razem znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, lecz przegrał ten pojedynek. Egipcjaninowi brakowało skuteczności, ale zrehabilitował się pięknym podaniem do Elliotta. Ten ostatni dał natomiast Liverpoolowi prowadzenie.
Brighton jeszcze przed przerwą doprowadziło do wyrównania. Lamptey zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, Dunk zmienił tor lotu piłki i zmylił bramkarza, przez co po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał rezultat 1:1.
Od początku drugiej połowy "Mewy" ruszyły do ataku. Niewiele brakowało, aby do siatki trafił Mitoma, ale nie zdołał dojść do piłki. Później w idealnej sytuacji March trafił prosto w Alissona.
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, w doliczonym czasie gry Brighton strzeliło gola na wagę awansu. Mitoma najpierw ze spokojem przerzucił sobie piłkę nad dwoma rywalami, a później strzałem z powietrza pokonał Alissona.
Dzięki temu "Mewy" wygrały cały mecz 2:1 i awansowały do piątej rundy Pucharu Anglii. Liverpool zawiódł natomiast w kolejnych rozgrywkach i pożegnał się z nadziejami na to trofeum.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik29 Jan 2023 · 16:29
Źródło: własne

Przeczytaj również