Luis Enrique chwali reprezentację Polski. "Podobali mi się. To był znacznie trudniejszy mecz niż ze Szwecją"

Luis Enrique chwali reprezentację Polski. "Podobali mi się. To był znacznie trudniejszy mecz niż ze Szwecją"
Juan Jose Ubeda / MB Media / PressFocus
Reprezentacja Hiszpanii zremisowała dwa pierwsze mecze na EURO 2020. Selekcjoner "La Roja", Luis Enrique, na pomeczowej konferencji prasowej komplementował Polaków, którzy urwali punkty faworytom w sobotni wieczór.
Z pewnością kibice hiszpańskiej kadry inaczej wyobrażali sobie początek tegorocznych mistrzostw Europy. Ich ulubieńcy wciąż mają jednak szanse na pierwsze miejsce w grupie. Warunkami są wygrana ze Słowacją i brak zwycięstwa Szwedów w starciu z Polską.
Dalsza część tekstu pod wideo
Luis Enrique nie traci wiary w swój zespół. Na konferencji prasowej nie szczędził ciepłych słów pod adresem reprezentacji Polski. Uważa, że "Biało-Czerwoni" zagrali naprawdę dobrze.
- Byliśmy lepsi, ale to nie wystarczyło. Polacy nie pozwolili nam na stworzenie wielu szans, a sami wykorzystali tę, którą mieli. Szkoda niewykorzystanego rzutu karnego. Spodziewałem się, że będziemy mieli większą przewagę i większą liczbę okazji na zdobycie bramki. Naprawdę podobała mi się gra Polaków - powiedział Enrique.
- To był kompletnie inny, znacznie trudniejszy mecz, niż ten ze Szwecją. Polacy wykonali fenomenalną pracę w defensywie. Pozamykali strefy, które zwykle wykorzystujemy i sami wykorzystywali wolne przestrzenie, by szybko przenosić się pod naszą bramkę. Mieli momenty, gdy grali defensywnie, ale ciągle wywierali na nas presję. W starciu ze Szwecją musieliśmy tylko atakować, tu było bieganie od jednego pola karnego do drugiego - analizował.
- Najtrudniej jest grać przeciwko wycofanym rywalom. Szwecja była zamknięta na własnej połowie, ale nie tak bardzo jak Polska, która starała się wyjść i grać. To była dobra drużyna, która sprawiała nam problemy - przyznał.
Hiszpański selekcjoner uważa, że "Biało-Czerwonych" stać na zwycięstwo ze Szwecją. Dla naszej kadry to warunek konieczny, aby awansować do 1/8 finału.
- Grając w ten sposób możecie ograć każdego, także Szwecję. Gdyby to była bokserska walka, pewnie wygralibyśmy na punkty. Ale to wy moglibyście zadać nokautujący cios. Przez 90 minut kreowaliście nam problemy i robiliście to od pierwszego gwizdka sędziego. Przez pierwszych kilka minut nie wypuściliście nas z połowy! Lubię ofensywnych trenerów i muszę przyznać, że podoba mi się to, co robi Paulo Sousa. Gratuluję mu wykonanej pracy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik20 Jun 2021 · 07:22
Źródło: as.com/Sport.pl

Przeczytaj również