Łukasz Fabiański: Jest presja, by wznowić rozgrywki. Liczby są jednak przerażające

Łukasz Fabiański: Jest presja, by wznowić rozgrywki. Liczby są jednak przerażające
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Łukasz Fabiański w środowy wieczór był gościem "Spotkania z Ekspertem", które organizowane było przez Koło Naukowe Managerów Sportu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Opowiedział między innymi o swojej reakcji na serial "Niekochani", prezentujący kulisy pracy Jerzego Brzęczka w reprezentacji Polski. Odniósł się także do kwestii zmniejszenia wynagrodzenia w Premier League.
Na kanale "Łączy nas piłka" na YouTube pojawiły się do tej pory dwa z trzech odcinków serialu "Niekochani", prezentującego kulisy pracy Jerzego Brzęczka z reprezentacją Polski. Łukasz Fabiański odniósł się do zaprezentowanych momentów, zapewniając, że właśnie tak wygląda szatnia reprezentacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To zmiana w porównaniu z tym, co wcześniej zostało przedstawiane na kanale. Kibice muszą ocenić, która forma była lepsza i bardziej wiarygodna. Pokazane są emocje nie tylko pozytywne, ale też trochę agresji i negatywnych momentów. Widocznie trener Brzęczek nie miał obaw, by pokazać jak wygląda jego praca. Na pewno nie ma tam nic udawanego. Język tam używany jest często bardzo dosadny i wulgarny. Tak wygląda szatnia - powiedział bramkarz West Hamu.
Jednym z poruszonych tematów były ewentualne obniżki pensji w angielskiej Premier League. Polski golkiper czeka na odgórne ustalenia w tej sprawie.
- Wciąż są prowadzone rozmowy, w których mocno udziela się związek piłkarzy. Czekam na jakiekolwiek decyzje. Reakcja rządu Wielkiej Brytanii nastąpiła zbyt późno. Swobodne przemieszczanie się zbyt długo było dozwolone. Liczby dotyczące zarażonych i zmarłych są przerażające. Oby po tej reakcji władz udało się to opanować. Jest presja, by wznowić rozgrywki, ale sytuacja jest trudna i na obecną chwilą najważniejszą sprawą jest walka z wirusem i pomoc służbom medycznym, a nie wznawianie ligi na siłę - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik09 Apr 2020 · 07:05
Źródło: Facebook/Przegląd Sportowy

Przeczytaj również