Łukasz Skorupski nie zatrzymał Zlatana Ibrahimovicia. Dwie bramki Szweda dały AC Milan zwycięstwo [WIDEO]

Łukasz Skorupski nie zatrzymał Zlatana Ibrahimovicia. Dwie bramki Szweda dały Milanowi zwycięstwo [WIDEO]
Screen z TV
W jedynym poniedziałkowym meczu pierwszej kolejki Serie A AC Milan pokonał na własnym boisku Bolognę 2:0. Oba gole zdobył niezastąpiony Zlatan Ibrahimović. W bramce gości stał Łukasz Skorupski.
Po bardzo udanej końcówce poprzedniego sezonu kibice Milanu mają z pewnością nadzieję na to, że podopieczni Stefano Pioliego powalczą o powrót do Ligi Mistrzów. "Rossoneri" zaczęli rozgrywki Serie A od pewnego zwycięstwa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszą dobrą okazję na gola gospodarze mieli w 29. minucie. Wówczas przed bramkę Bologny dośrodkował Zlatan Ibrahimović, błąd popełnił Łukasz Skorupski, który nie zdołał wypiąstkować piłki, ale Ismael Bennacer pomylił się z kilku metrów.
Do przerwy Milan i tak prowadził 1:0. Precyzyjnym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Theo Hernandez, "Ibra" bez żadnego problemu wygrał pojedynek z Danilo i strzałem głową nie dał żadnych szans bramkarzowi.
Spotkanie z trybun obserwowało tysiąc osób - Milan zdecydował się zaprosić na mecz pracowników lokalnej służby zdrowia, aby podziękować im za pracę w czasie pandemii koronawirusa. W drugiej połowie mogli oni obserwować kolejne trafienie Szweda.
W 50. minucie Orsolini faulował Bennacera na linii pola karnego. Początkowo arbiter odgwizdał rzut wolny, później po sygnale z wozu VAR zmienił jednak zdanie i podyktował rzut karny. Ten pewnie wykorzystał Ibrahimović. Skorupski rzucił się w dobrą stronę, lecz nie miał szans na skuteczną interwencję.
38-latek miał znakomitą szansę na hat-tricka, gdy w 63. minucie Milan wyprowadził szybką akcję. Napastnik gospodarzy minął już nawet Skorupskiego, ale później przestrzelił z dość ostrego kąta. Polski bramkarz świetnie interweniował natomiast po strzale Theo Hernandeza.
Ostatecznie wynik już się nie zmienił, choć w końcówce wreszcie zaatakowali także goście - dwukrotnie zatrzymywał ich Gianluigi Donnarumma, raz piłka zatrzymała się na słupku. Milan wygrał 2:0 i mógł świętować udany początek rozgrywek. Z pewnością warto również odnotować debiut Sandro Tonaliego, który pojawił się na boisku w drugiej połowie.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik21 Sep 2020 · 22:40
Źródło: własne

Przeczytaj również