Małgorzata Glinka zabrała głos ws. Heynena. "Jeżeli jest taki dobry, to niech zostanie przy mężczyznach"

Małgorzata Glinka zabrała głos ws. Heynena. "Jeżeli jest taki dobry, to niech zostanie przy mężczyznach"
Tomasz Kudala / PressFocus
Vital Heynen zamierza się starać o posadę trenera reprezentacji Polski siatkarek. Takiemu rozwiązaniu zdecydowanie przeciwna jest Małgorzata Glinka.
Heynen wkrótce pożegna się z reprezentacją siatkarzy. Jego kontrakt obowiązuje tylko do końca października i wszystko wskazuje na to, że współpraca nie zostanie przedłużona.
Dalsza część tekstu pod wideo
Belg nie marnuje czasu i już snuje plany na przyszłość. Jak się okazuje, będzie ubiegła się o posadę trenera reprezentacji Polski siatkarek.
Niektórzy są zwolennikami tego rozwiązania, inni zdecydowanie się sprzeciwiają. Do tego drugiego grona należy Małgorzata Glinka.
- Trener ma prawo przystąpić do konkursu. Jednak cała sytuacja jest dziwna. Heynen rezygnuje z męskiej kadry i chce teraz trenować kobiety. Znowu to my jesteśmy kopciuszkami. Jeżeli jest taki dobry, to niech zostanie przy mężczyznach. Dlaczego tam ma być zmiana, a kobiety mają dostać trenera, który zdaniem związku nie sprawdził się u facetów? Cały czas jesteśmy królikiem doświadczalnym. Jacek Nawrocki też nigdy wcześniej nie pracował z kobietami - oznajmiła była reprezentantka Polski w rozmowie z "TVP Sport".
Glinka widzie lepszego kandydata od Heynena. Jej zdaniem w roli trenera Polek znakomicie sprawdziłby się Giovanni Guidetti.
- To najlepszy trener na świecie. Jednak wiem, że on prędko nie opuści Turcji. Ma tam rodzinę, tamtejsi kibice go kochają, a związek bardzo szanuje. Nasz czas minął. Jakiś czas temu z nim rozmawiałam i wtedy był chętny, aby pracować z polską kadrą. Teraz ma taką pozycję, że może przebierać w ofertach i jest dla nas nieosiągalny - podsumowała.

Przeczytaj również