Manchester City może pluć sobie w brodę. Miał Chelsea na łopatkach, ale przegrał! [WIDEO]

Manchester City może pluć sobie w brodę. Miał Chelsea na łopatkach, ale przegrał! [WIDEO]
screen
Manchester City przegrała z Chelsea w hicie 35. kolejki Premier League. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2 (1:0).
Dalsza część tekstu pod wideo
Dzisiejsze spotkanie "The Citizens" z "The Blues" zapowiadane było jako przedsmak finału Ligi Mistrzów. To właśnie te dwie drużyny w tym tygodniu zapewniły sobie przepustki na mecz w Stambule.
Dziś stawka spotkania była nieco inna. Podopieczni Pepa Guardioli mogli przypieczętować zdobycie mistrzowskiego tytułu. Warunek był jeden - wygrana z Chelsea.
"The Citizens" od pierwszych minut stosowali wysoki pressing i szukali szans na gola. Obrona Chelsea dzielnie się trzymała, co więcej "The Blues" starali się wyprowadzać groźne ataki.
Przełamanie nastąpiło dopiero tuż przed przerwą. W 44. minucie na listę strzelców wpisał się Sterling. Anglik skorzystał na tym, że Aguero w doskonałej sytuacji źle przyjął piłkę i 26-latek wobec tego sam wykończył akcję.
Po chwili powinno być 2:0. Sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Aguero, ale uderzył fatalnie. Strzał w stylu Panenki bez problemu wyłapał Mendy.
Niewykorzystana okazja zemściła się na "The Citizens" w drugiej połowie. Chelsea w 63. minucie doprowadził do remisu. Wówczas Ziyech popisał się precyzyjnym strzałem zza pola karnego i pokonał Edersona.
W ostatnich minutach piłkarze gości dwa razy skierowali piłkę do siatki City. W obu przypadkach sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonych.
Ostatecznie do wielkiego zwrotu akcji doszło w 92. minucie. Alonso w dramatycznych okolicznościach dał wygraną "The Blues".
Manchester City na swoim koncie po dzisiejszym meczu ma 80 punktów i wciąż nie przypieczętował zdobycia mistrzowskiego tytułu. Chelsea plasuje się na trzecim miejscu z dorobkiem 64 "oczek".
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz08 May 2021 · 20:23
Źródło: własne

Przeczytaj również