Manchester United. Wstrząsające wyznanie Patrice'a Evry. Francuz w dzieciństwie był molestowany seksualnie

Wstrząsające wyznanie Patrice'a Evry. Francuz w dzieciństwie był molestowany seksualnie
CP DC Press / shutterstock.com
Wstrząsające wyznanie Patrice'a Evry. Były reprezentant Francji ujawnił, że w dzieciństwie był molestowany seksualnie przez nauczyciela.
40-latek opisał tę sytuację w swojej autobiografii, która niedługo pojawi się na rynku wydawniczym w Wielkiej Brytanii. Piłkarz wyjaśnił w niej, że jako mieszkał w domu dyrektora szkoły, by skrócić czas poświęcany na dojazdy. Mężczyzna nachodził go w pokoju. Evra miał wtedy 13 lat.
Dalsza część tekstu pod wideo
Francuz długo milczał o tragedii, którą przeżył. Matce opowiedział o niej dopiero po napisaniu książki.
- Nie chcę, żeby ludzie czuli litość. To trudna sytuacja. Matka nie spodziewa się, że usłyszy takie słowa od własnego dziecka. Czuła, że coś jest nie w porządku. Pytała mnie, dlaczego nie chcę spać w domu nauczyciela. Powiedziałem jej dopiero teraz, gdy mam 40 lat - przyznał Evra.
- To był dla niej szok. Czuła złość. Mówiła, że nie mogę umieszczać tego w książce. Wyjaśniłem jej, że nie chodzi o mnie, a o inne dzieci. Pierwsze, co powiedziała, to że jeśli nie pozwę tego człowieka, to ona to zrobi. "Jeśli jeszcze żyje, to go zabiję" - mówiła. Jest wściekła. Wiem, że moja mama sprawdzi, czy można go pozwać. Ja zakopałem to wszystko tak głęboko, że nawet o tym nie myślałem - dodał były piłkarz Manchesteru United.
Francuz przyznał, że długo dojrzewał do decyzji o ujawnieniu swojego dramatu. Nie zrobił tego nawet, gdy policja badała oskarżenia pojawiające się pod adresem jego oprawcy. Evra był już wtedy dorosły - miał 24 lata i grał w AS Monaco.
- Kiedy napisałem pierwszą wersję książki, nie opowiedziałem tej historii. Wciąż się wstydziłem; bałem się tego, co ludzie pomyślą. Zrobiłem to, bo nie chcę, by dzieci były w mojej sytuacji, żeby się wstydziły, żeby myślały, że brakuje im odwagi. Nie chodzi o odwagę, ale o to, by być mentalnie gotowym, by z kimś porozmawiać - powiedział Evra.
- Chcę upewnić się, że dzieci nie obwiniają samych siebie. Ja to robiłem. Nie wstydzę się powiedzieć, że przez wiele lat czułem się jak tchórz. Żałuję, że żyłem z tym tak długo. Mam dość tej toksycznej męskości. Dla mojego ojca płacz był słaby, a on przecież nie oznacza bycia słabym. Straciłem brata, przyjaciół, ale nigdy nie płakałem. Mama powiedziała, że w końcu wybuchnę - dodał Francuz.
- Wolę być inspiracją i przykładem niż ofiarą. Nie chcę roli ofiary, nawet jeśli prawda jest taka, że nią byłem - zakończył Evra.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski22 Oct 2021 · 17:56
Źródło: The Times

Przeczytaj również