Mateusz Borek surowo ocenił polskich defensorów. "To było ciągłe pałowanie"

Mateusz Borek surowo ocenił polskich defensorów. "To było ciągłe pałowanie"
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Mateusz Borek w rozmowie z "Weszło" krytycznie ocenił postawę polskich piłkarzy we wrześniowych meczach el. ME.
Reprezentacja Polski w meczach ze Słowenią i Austrią wywalczyła tylko jeden punkt. Bardziej niż dorobek bramkowy martwi jednak styl gry podopiecznych Jerzego Brzęczka. Biało-czerwoni nie potrafili stworzyć większego zagrożenia pod bramką rywali.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mateusz Borek zwrócił uwagę na potężne problemy naszych obrońców z wyprowadzeniem piłki. Zdaniem dziennikarza od tego zaczynają się kłopoty w ofensywie polskich piłkarzy.
- Jeśli w szalony sposób gonimy futbolówkę przez trzy minuty, a kiedy już ją odbieramy, to walimy lagę przed siebie w stronę napastników, żeby zaraz znowu za nią zapieprzać, to z czego później mamy stwarzać sytuacje? - stwierdził.
- Wyprowadzanie piłki w wykonaniu Pazdana i Bednarka to było ciągłe pałowanie. Byle górą, byle nad głową, byle dalej od siebie. Żadnej dokładności, żadnej precyzji, żadnego pomysłu - oznajmił.
Dziennikarz jednocześnie podkreśla, że pod tym względem mocno przereklamowany jest także Jan Bednarek.
- Bednarek dobrze wyprowadzał piłkę w Lechu kilka lat temu. Na międzynarodowej arenie ten element u niego leży. Proszę sobie przeanalizować dwa ostatnie spotkania eliminacyjne i zadać sobie pytania: ile razy zagrał piłkę przez dwie linie, ile razy zagrał mocną piłkę po ziemi? - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz11 Sep 2019 · 15:31
Źródło: weszlo.com

Przeczytaj również