Medalistę z igrzysk w Tokio oskarżono o doping, teraz się tłumaczy. "Nie jestem oszustem"

Medalistę z igrzysk w Tokio oskarżono o doping, teraz się tłumaczy. "Nie jestem oszustem"
Paweł Andrachiewicz/Pressfocus
Chijindu Ujah został niedawno oskarżony o branie dopingu. Brytyjczyk wreszcie zabrał głos w kontrowersyjnej sprawie.
27-latek był częścią sztafety 4x 100 metrów, która podczas igrzysk olimpijskich w Tokio zdobyła srebrny medal. Do złota zabrakło zaledwie jednej setnej sekundy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po zakończeniu zawodów w organizmie sprintera wykryto jednak niedozwoloną substancję. Ujah przyjmował enobosarm, który znajduje się na liście zakazanych substancji.
Lek ten stosuje się w przypadku występowania zaniku mięśni. Pomaga w szybszej ich budowie, ale u zdrowego człowieka uznaje się go za doping.
- Nie jestem oszustem. Nigdy nie brałem i nigdy nie wziąłbym świadomie zakazanej substancji. Jestem zszokowany tą informacją - stwierdził Ujah na łamach agencji "PA".
- Kocham ten sport, wiem, jakie są moje obowiązki i to zarówno jako sportowca, jak i członka drużyny. Szanuję czynności formalne, które są w toku. Nie będę więcej komentował tej sprawy, dopóki nie uznam tego za stosowne - dodał.
Ujah oraz jego trzej koledzy z drużyny mogą stracić medale. Na razie sprinter został zawieszony do momentu całkowitego wyjaśnienia sprawy.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos15 Aug 2021 · 11:44
Źródło: PA/Sport.pl

Przeczytaj również