Media: Kolejne informacje ws. pensji Santosa. Spore ustępstwa Portugalczyka i wielka premia za awans na EURO

Media: Kolejne informacje ws. pensji Santosa. Spore ustępstwa Portugalczyka i wielka premia za awans na EURO
Adam Starszyński / press focus
Fernando Santos został we wtorek oficjalnie zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. W mediach pojawiały się różne informacje nt. pensji dla Portugalczyka. Teraz nowe ustalenia przedstawia "Przegląd Sportowy Onet".
Nie ma wątpliwości, że 68-latek będzie inkasował większe pieniądze od tych, na jakie w reprezentacji mogli liczyć Adam Nawałka, Jerzy Brzęczek, Paulo Sousa oraz Czesław Michniewicz. Nad swoimi poprzednikami góruje jednak reprezentacyjnym doświadczeniem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początkowo media pisały, że Fernando Santos ma zarabiać w naszym kraju aż 2,5-3 milionów euro rocznie. Tym informacjom oficjalnie zaprzeczył Cezary Kulesza. Prezes PZPN nie ujawnił jednak pensji nowego selekcjonera.
Niedawno "Sport.pl" donosił, że cały sztab Santosa zamknie się w kwocie dwóch milionów euro rocznie (więcej TUTAJ). Teraz nowe wieści w całej sprawie przekazuje natomiast "Przegląd Sportowy Onet".
Zdaniem tamtejszych dziennikarzy pensja Portugalczyka nie przekroczy 1,25 miliona euro za rok. Co miesiąc na jego konto ma wpływać nieco ponad 100 tysięcy euro. To spora suma, ale jednocześnie nie tak wysoka, jak początkowo zapowiadano. W Portugalii 68-latek inkasował 2,2 miliona euro za rok.
Obniżeniu wymagań Santosa miały służyć między innymi negocjacje z jego rodakiem, Paulo Bento. Ten ostatni mógł liczyć w Polsce na nieco niższą pensję od bardziej doświadczonego z Portugalczyków.
Santos dostanie jednak sporą premię, jeśli zdoła wraz z drużyną awansować na EURO 2024. Wówczas na jego konto wpłynie ponad milion euro, ale PZPN otrzyma wtedy od UEFA znacznie wyższą kwotę.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Jan 2023 · 20:57
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również