Media: Manchester United był bliski kupna Erlinga Haalanda za 3,5 mln euro. Anglicy pomylili strefy czasowe

Media: Manchester United był bliski kupna Erlinga Haalanda za 3,5 mln euro. Anglicy pomylili strefy czasowe
Joachim Bywaletz / Pressfocus
Erling Haaland jest obecnie jednym z najbardziej łakomych kąsków na rynku transferowym. Norweg w najbliższych latach z pewnością zmieni klub za wielkie pieniądze. Dziennikarze "Daily Mirror" twierdzą, że snajper mógł trafić do Manchesteru United już w 2019 roku. Anglicy pomylili jednak strefy czasowe.
Erling Haaland zaledwie rok temu przeniósł się do Borussii Dortmund, ale w niemieckim klubie od samego początku strzela mnóstwo goli. Drużyna z Bundesligi wygrała wyścig o podpis piłkarza między innymi z Manchesterem United.
Dalsza część tekstu pod wideo
W ekipie "Czerwonych Diabłów" rodaka chciałby mieć Ole Gunnar Solskjaer, który doskonale zna napastnika z czasów wspólnej pracy w Molde. Jak się okazuje, szkoleniowiec chciał od razu zabrać ze sobą zawodnika na Old Trafford.
Informują o tym dziennikarze "Daily Mirror". Ich zdaniem już w sezonie 2018/2019 "Czerwone Diabły" rozważały transfer Haalanda i wstępnie dogadano warunki jego transferu.
Piłkarz miał kosztować około 3,5 miliona euro plus bonusy. Agentem Norwega nie był jeszcze wówczas Mino Raiola, lecz Jim Solbakken. Obie strony umówiły się na telefon o konkretnej godzinie - 9:00 rano.
Według mediów działacze "Czerwonych Diabłów"... pomylili strefy czasowe. Zadzwonili o 9:00, ale brytyjskiego czasu, podczas gdy Norwegowie spodziewali się telefonu godzinę wcześniej.
W międzyczasie Solbakken umówiony był także na rozmowę z Red Bullem Salzburg. Negocjacje z Austriakami zakończyły się porozumieniem, a gdy Manchester United zadzwonił ze swoją propozycją, było już zwyczajnie za późno.

Przeczytaj również