Milik nie będzie miał nowego trenera. "Jest dużo bzdur, o których się mówi, ale musimy dalej pracować"

Milik nie będzie miał nowego trenera. "Jest dużo bzdur, o których się mówi, ale musimy dalej pracować"
Вячеслав Евдокимов, wikicommons
Andre Villas-Boas odniósł się do medialnych plotek na temat jego ewentualnego zwolnienia z Marsylii. Portugalczyk zaznaczył, że na razie nigdzie się nie rusza.
Od kilku dni media informowały o możliwym ustąpieniu Villasa-Boasa ze stanowiska. Drużyna osiąga słabe wyniki, a trener nie potrafił znaleźć nowych rozwiązań. Sam zainteresowany uciął spekulacje w zarodku.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jest wiele bzdur, o których mówi się na zewnątrz, które trafiają do prasy, ale to normalne w czasach kryzysu. Tak, mamy kryzys pod względem wyników, ale musimy dalej pracować - stwierdził Villas-Boas na konferencji prasowej.
- Czy będę tu do końca sezonu? Jeśli Pablo Longoria (dyrektor sportowy Marsylii) mnie wcześniej nie zwolni, to tak, zostanę do końca sezonu - zaznaczył nowy szkoleniowiec Arkadiusza Milika.
Villas-Boas podpisał kontrakt z Marsylią w lipcu 2019 r. Poprowadził zespół w 60 meczach. Jego bilans to 29 zwycięstw, 13 remisów i 18 porażek.
Aktualnie ekipa OM zajmuje 6. miejsce w tabeli Ligue 1. Podopieczni Villasa-Boasa przegrali cztery ostatnie spotkania, a w 2021 r. tylko raz udało im się zgarnąć komplet punktów.
Okazja na przełamanie nastąpi w sobotę, gdy Arkadiusz Milik i spółka podejmą na Stade Velodrome zespół Rennes. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 21:00.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos26 Jan 2021 · 16:10
Źródło: rmc.sport

Przeczytaj również