Napoli. Gennaro Gattuso nie wytrzymał. Te słowa go rozsierdziły. "Chodź, powiedz mi to prosto w twarz" [WIDEO]

Gennaro Gattuso nie wytrzymał. Te słowa go rozsierdziły. "Chodź, powiedz mi to prosto w twarz" [WIDEO]
screen
SSC Napoli wygrało 3:1 z Lazio w spotkaniu 38. kolejki w Serie A. W tym starciu emocji nie brakowało zarówno na boisku, jak i poza nim.
Mecz na Stadio San Paolo przebiegał w nerwowej atmosferze, zwłaszcza w drugiej połowie gry. Do spięć dochodziło nie tylko na boisku. Do najbardziej niespokojnych osób należał Gennaro Gattuso. Szkoleniowiec w 70. minucie starł się z Simone Inzaghim. Trener Lazio domagał się kary dla piłkarza Napoli po tym, jak sfaulowany został Correa.
Dalsza część tekstu pod wideo
To nie spodobało się Gattuso, który ruszył w kierunku Inzaghiego. Przez chwilę wydawało się, że dojdzie do rękoczynów. Obaj panowie wymienili za sobą tylko kilka mało przyjemnych uwag i w efekcie zostali ukarani przez arbitra. Szkoleniowcy obejrzeli po żółtej kartce.
To nie był jednak koniec emocji. Po ostatnim gwizdku rozjuszony Gattuso chciał wyjaśnić kilka kwestii ze sztabem Lazio. Jeden z asystentów Inzaghiego miał wcześniej niekulturalnie zwrócić się do trenera Napoli.
- Gów*iany terrone (obraźliwe określenie Włocha z południa kraju - przyp. red.) do mnie? Chodź, powiedz mi to prosto w twarz, teraz - cedził Gattuso, a jego zachowanie nagrały kamery telewizyjne.
Na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec "Azzurrich" starał się zachować spokój.
- Zasłużyłem na to, żeby zobaczyć nawet czerwoną kartkę. Przyznaję, że posunąłem się za daleko, padło o kilka słów za dużo - oznajmił.
- Nie rozmawiałem jeszcze z Simone Inzaghim. Dla mnie lepiej jest poczekać, aż się uspokoję, bo inaczej mogę narobić jeszcze więcej szkód - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Aug 2020 · 10:23
Źródło: napolitoday.it/własne

Przeczytaj również