Hegemon na czele, sensacyjny wicelider, Chelsea FC pod wodzą Mourihho. Najlepsze ligowe starty XXI wieku

Hegemon na czele, sensacyjny wicelider, Chelsea pod wodzą Mourinho. Najlepsze ligowe starty XXI wieku
Christophe Saidi / PressFocus
Choć mówi się, że nieważne jak zaczynasz, a ważne jak kończysz, dobry start jest jednak zawsze mile widziany. W świecie futbolu pozwala on nabrać wiatru w żagle, ustawić sobie na jakiś czas sytuację, czasami jest ratunkiem, gdy w dalszej fazie danych rozgrywek idzie już gorzej. Postanowiliśmy więc poszukać zespołów, które na przestrzeni XXI wieku zaliczały najbardziej imponujące serie zwycięstw po ligowym starcie.
Klasycznie pod lupę wzięliśmy pięć topowych lig. Zajrzeliśmy więc do Anglii, Hiszpanii, Włoch, Niemiec i Francji. Wynotowaliśmy dziesięć najlepszych startów, zaczynając od kilku ekip, które potrafiły wygrać po rozpoczęciu rozgrywek osiem razy z rzędu, kończąc na rekordzistach. Oni wykręcili aż 14 takich zwycięstw.
Dalsza część tekstu pod wideo

Liverpool 2019/20 - 8 zwycięstw po starcie

Najświeższy przypadek. “The Reds” w poprzedniej kampanii byli w Premier League całkowicie bezkonkurencyjni. Weszli w sezon mocno nabuzowani. Nie pozwalali sobie na jakąkolwiek stratę punktów. Wygrali aż osiem pierwszych kolejek. Okazali się wówczas lepsi od Norwich, Southampton, Arsenalu, Burnley, Newcastle, Chelsea, Sheffield i Leicester. Zatrzymali ich dopiero wówczas gracze Manchesteru United. Na Old Trafford padł remis 1:1.

Bayern 2012/13 - 8 zwycięstw po starcie

W sezonie 2012/13 Bayern był fenomenalny. Przez całe rozgrywki przegrał w Bundeslidze tylko raz. Uzbierał 91 punktów i o 25 oczek wyprzedził drugą Borussię Dortmund. “Die Roten” imponowali wtedy formą od samego początku. Po rozpoczęciu sezonu ligowego wygrali kolejno z Furth, VfB Stuttgart, Mainz, Schalke, Wolfsburgiem, Werderem Brema, Hoffenheim i Fortuną Duesseldorf. Wtedy sposób znaleźli na nich gracze Bayeru Leverkusen. “Aptekarze” sensacyjnie przywieźli trzy punkty z wyjazdu do Monachium. W 87. minucie Sidney Sam ustalił wynik meczu na 2:1 dla gości, przerywając tym samym serię Bayernu.

SSC Napoli 2017/18 - 8 zwycięstw po starcie

Sezon, w którym Napoli niemal do samego końca biło się z Juventusem o Scudetto, ostatecznie kończąc zmagania cztery punkty za ekipą z Turynu. Przez długi czas “Stara Dama” mogła mieć jednak sporego stracha. Zawodnicy ubrani zazwyczaj w błękitne koszulki zaczęli wtedy fenomenalnie. Po 8 kolejkach mieli komplet punktów. Wygrali bowiem kolejno z Veroną, Atalantą, Bologną, Benevento, Lazio, SPAL, Cagliari i Romą. Kto jako pierwszy ich powstrzymał? Inter Mediolan. W Neapolu padł wówczas bezbramkowy remis.

Juventus 2018/19 - 8 zwycięstw po starcie

Juventus chyba pozazdrościł wtedy ekipie z Neapolu tak piorunującego startu, bo kolejne rozgrywki sam zaczął perfekcyjnie. "Stara Dama" wygrała osiem razy z rzędu, pokonując Chievo, Lazio, Parmę, Sassuolo, Frosinone, Bolognę, Napoli i Udinese. Szturm turyńskiego zespołu przerwała w 9. kolejce Genoa, która potrafiła wywalczyć - i to na wyjeździe - remis (1:1). Tamten sezon skończył się oczywiście tytułem mistrzowskim dla Juve, choć na finiszu nie szło już tak dobrze. Drużyna prowadzona wtedy jeszcze przez Massimiliano Allegriego nie wygrała żadnego z ostatnich pięciu meczów.

Atletico Madryt 2013/14 - 8 zwycięstw po starcie

W tym przypadku okazały start okazał się przepustką do historycznego sukcesu. Atletico zdobyło bowiem wówczas pierwszy od sezonu 1995/96 tytuł mistrzowski. Podopieczni Diego Simeone zaczęli od wyjazdowego zwycięstwa z Sevillą. Później byli też lepsi od Rayo Vallecano, Realu Sociedad, Almerii, Realu Valladolid, Osasuny, Realu Madryt i Celty Vigo. W 9. kolejce niespodziewanie przegrali jednak z Espanyolem. Pierwsza strata i to od razu całego kompletu punktów.

FC Barcelona 2013/14 - 8 zwycięstw po starcie

Mimo imponującego początku Atletico nie było wówczas w stanie odskoczyć całej stawce. Łeb w łeb z “Rojiblancos” szła bowiem Barcelona, która też wygrała osiem pierwszych spotkań ligowych. “Duma Katalonii” pokonała kolejno Levante (aż 7:0), Malagę, Valencię, Sevillę, Vallecano, Real Sociedad, Almerię i Real Valladolid. Co ciekawe więc, Katalończycy zostawili w tym okresie bez zdobyczy punktowej czterech tych samych rywali, co Atletico. Niemal w identycznym czasie przyszła też pierwsza strata punktów. Tego samego dnia “Blaugrana” zremisowała bezbramkowo z Osasuną.

Chelsea 2005/06 - 9 zwycięstw po starcie

Pierwsza z ekip, która była w stanie przekroczyć granicę ośmiu zwycięstw z rzędu po rozpoczęciu rozgrywek. Podopieczni Jose Mourinho wystartowali wtedy w Premier League fantastycznie, co ostatecznie zwieńczyli później tytułem mistrzowskim, wyprzedzając Manchester United o 12 oczek. Kogo natomiast pokonali na starcie, śrubując piękną serię? Wigan, Arsenal, West Brom, Tottenham, Sunderland, Charlton, Aston Villę, Liverpool i Bolton. Powstrzymali ich dopiero w 10. kolejce zawodnicy Evertonu. Na Goodison Park było 1:1.

Bayern 2015/16 - 10 zwycięstw po starcie

Wracamy do Bayernu. W kampanii 2015/16 Robert Lewandowski i spółka bez większych problemów sięgnęli po kolejny tytuł w Bundeslidze. Drugą Borussię Dortmund wyprzedzili wówczas o 10 punktów. Emocje trwałyby pewnie dłużej, gdyby “Die Roten” zaliczali jakieś wpadki od początku sezonu. One zdarzały się później, ale nie na starcie. Wtedy bowiem ekipa z Monachium była nie do zatrzymania. Pokonała kolejno Hamburger SV, Hoffenheim, Bayer Leverkusen, Augsburg, Darmstadt, Wolfsburg (pięć goli w dziewięć minut Lewandowskiego), Mainz, Borussię Dortmund (aż 5:1), Werder Brema oraz FC Koeln. Fantastyczną serię przerwał dopiero Eintracht, który zremisował z Bayernem 0:0.

AS Roma 2013/14 - 10 zwycięstw po starcie

Chyba najbardziej niespodziewany przypadek. Roma w tamtym sezonie była znakomita, ale ostatecznie zmagania zakończyła na drugiej pozycji. Nie do przeskoczenia okazał się oczywiście Juventus, który zgromadził 102 punkty, wyprzedzając ekipę ze stolicy Włoch o 17 oczek. Ale na początku to “Giallorossi” wygrywali mecz za meczem. Zaczęło się od wyjazdowego zwycięstwa z Livorno, a później na tarczy schodzili piłkarze Verony, Parmy, Lazio, Sampdorii, Bolonii, Interu, Napoli, Udinese i Chievo. Sposób na rozpędzającą się Romę znalazło dopiero w 11. kolejce Torino (1:1).

PSG 2018/19 - 14 zwycięstw po starcie

Niekwestionowany zwycięzca. Paryżanie dwa sezony temu ustanowili rekord, który trudno będzie pobić. Wygrali po starcie rozgrywek Ligue 1 aż 14 razy z rzędu. Okazywali się wówczas lepsi od Caen, Guingamp, Angers, Nimes, St. Etienne, Rennes, Reims, Nicei, Lyonu, Amiens, Marsylii, Lille, Monaco oraz Tuluzy. W 15. kolejce w końcu jednak się potknęli. Zaszczyt przerwania ich imponującej serii przypadł ekipie Bordeaux. Padł wówczas remis 2:2. PSG zdobyło oczywiście tytuł mistrzowski, ale od momentu pierwszej wpadki często pozwalało już sobie na straty punktów. Na koniec sezonu gracze Thomasa Tuchela mieli na koncie cztery remisy i pięć porażek.

Przeczytaj również