Ostry faul Sebastiana Szymańskiego. Obyło się bez czerwonej kartki. Ekspert grzmi: To błąd [WIDEO]

Ostry faul Sebastiana Szymańskiego. Obyło się bez czerwonej kartki. Ekspert grzmi: To błąd [WIDEO]
screen twitter
Sebastian Szymański popełnił ostry faul w półfinałowym meczu Pucharu Rosji. Polak został jednak oszczędzony przez sędziego i nie wyleciał z boiska.
Mimo że Rosja została po bestialskim ataku na Ukrainę odizolowana od Europy (świata) w wielu dyscyplinach, w tym futbolu, to sport w tym kraju toczy się "normalnym" torem. W piłce nożnej powoli dobiega końca sezon 2021/22. Finiszują rozgrywki ligowe i pucharowe.
Dalsza część tekstu pod wideo
We wtorek odbył się pierwszy półfinał Pucharu Rosji z udziałem Dynama Moskwa i Ałanii Władykaukaz. Gospodarze, w którego barwach od pierwszej minuty wystąpił Sebastian Szymański, wygrali 3:0 i awansowali do finału.
Reprezentant Polski nie wpisał się w trakcie spotkania na listę strzelców, nie zanotował też asysty, za to trafił do notesu sędziego z żółtą kartką w 67. minucie meczu. Szymański w ostry sposób potraktował jednego z rywali.
Pomocnik wykonał groźny wślizg od tyłu, trafiając przeciwnika w nogę. Arbiter uznał jednak, że to przewinienie nie zasługuje na czerwony kartonik i oszczędził Polaka.
Po ostatnim gwizdku dawny sędzia piłkarski Igor Fiedotow stwierdził, że była to błędna decyzja.
- Szymański powinien zostać wyrzucony z boiska. Poważnie naruszył zasady, atakując rywala od tyłu, bez zamiaru odbioru piłki. Właściwą decyzją byłaby czerwona kartka - napisał w serwisie "Telegram".
Niedługo później Szymański został zdjęty z boiska. Była to jego szósta żółta kartka w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Ponadto, 22-latek ma na koncie 6 goli i 9 asyst.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski11 May 2022 · 08:33
Źródło: Twitter/sport.pl/własne/telegram

Przeczytaj również