Paulo Sousa nie dotrzymał obietnicy złożonej Jackowi Góralskiemu. "Wiem, że niekiedy słowa pozostają słowami"

Paulo Sousa nie dotrzymał obietnicy złożonej Jackowi Góralskiemu. "Wiem, że niekiedy słowa pozostają słowami"
Paweł Andrachiewicz / Press Focus
Jacek Góralski opowiedział o swoich relacjach z Paulo Sousą. Okazuje się, że Portugalczyk nie dotrzymał obietnicy złożonej pomocnikowi Kairata Ałmaty.
Góralski w minionym roku ani razu nie zagrał w reprezentacji Polski. Wszystko przez to, że w lutym zerwał więzadło kolanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć Sousa nie mógł go brać pod uwagę przy okazji konstruowania kadry na Euro 2020, to miał niewielki kontrakt z portugalskim szkoleniowcem.
- Najpierw zaprosił kontuzjowanych kadrowiczów – między innymi mnie i Krystiana Bielika na zgrupowanie, gdy w Opalenicy reprezentacja szykowała się do Euro 2020. Proponował, byśmy tydzień pobyli z kolegami. To nie miało sensu, bo wciąż przechodziliśmy rehabilitację. A poza tym szlag, by mnie trafiał, kiedy nic nie możesz, a widzisz uśmiechniętych, trenujących kolegów. Wtedy dostałem od Sousy zapewnienie, że jeśli tylko stanę na nogi, wrócę do pełni sił i choćby kwadrans zagram w Kairacie, otrzymam powołanie. Wróciłem, zagrałem, a powołania nie doczekałem się. Nie jestem dzieckiem i wiem, że niekiedy słowa pozostają słowami - powiedział Góralski w "Przeglądzie Sportowym".
Swój przyjazd do 29-latka zapowiadał trener przygotowania fizycznego współpracujący z Sousą. Nie dotarł jednak z powodu problemu z uzyskaniem wizy.
- Myślę, że gdyby ze strony selekcjonera była wola, to by mnie powołał, a przynajmniej ktoś przyleciał obejrzeć mnie po powrocie na boisko - podsumował Góralski.
Piłkarz Kairata zadebiutował w reprezentacji Polski w 2016 roku. Do tej pory zaliczył w niej siedemnaście spotkań.
Kontrakt Góralskiego z obecnym pracodawcą wygasa wraz z końcem roku. Jego usługami ma się interesować m.in. Legia. Piszemy o tym TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski13 Jan 2022 · 11:06
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również