Philippe Coutinho pogrąży FC Barcelonę? Klub nie zabezpieczył się na wypadek gry z Bayernem
FC Barcelona może doznać jeszcze jednego upokorzenia w tym sezonie. Niewykluczone, że do wyeliminowania jej z Ligi Mistrzów przyczyni się Philippe Coutinho.
Brazylijczyk, który nie ma przyszłości na Camp Nou, przed sezonem został wypożyczony do Bayernu Monachium. Kataloński "Sport" twierdzi, że do umowy między klubami nie wpisano tzw. "klauzuli strachu". Oznacza to, że 27-latek będzie mógł zagrać w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, w którym spotkają się oba zespoły.
Są na to szanse, bo znów niedysponowany jest Kingsley Coman. Hansi Flick pod nieobecność Francuza w niedawnym meczu z Chelsea wystawił na skrzydłach Serge'a Gnabry'ego i Ivana Perisicia. Coutinho pojawił się na boisku w trakcie spotkania.
O tym, jak może się skończyć rywalizacja przeciwko swojemu piłkarzowi przebywającemu na wypożyczeniu w innym klubie, przekonał się w przeszłości choćby Real Madryt. "Królewscy" w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w sezonie 2003/04 odpadli z AS Monaco. Dwa gole w dwumeczu strzelił wówczas Fernando Morientes - akurat wysłany na wypożyczenie z Madrytu do klubu z Księstwa.
Coutinho w tym sezonie wystąpił w 35 meczach Bayernu we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich dziewięć goli i zaliczył osiem asyst. Niemiecki klub zapowiedział już, że nie ściągnie Brazylijczyka na stałe.
Liga Mistrzów to ostatnie rozgrywki, które w tym sezonie może wygrać Barcelona. Poprzednio bez żadnego trofeum zakończyła edycję 2007/08.
Mecz Barcelony z Bayernem odbędzie się w najbliższy piątek. Zwycięzca tej rywalizacji w półfinale spotka się z lepszym z pary Manchester City - Olympique Lyon.