Kapitalna sytuacja Polski w rankingu UEFA! Liga Mistrzów bez eliminacji? Szanse rosną

Kapitalna sytuacja Polski w rankingu UEFA! Liga Mistrzów bez eliminacji? Szanse rosną
Grzegorz Misiak / pressfocus
Dominik - Budziński
Dominik Budziński24 Jul · 22:55
Emocje związane z czwartkowymi meczami eliminacji Ligi Europy i Ligi Konferencji już za nami. Jak z polskiej perspektywy zmieniła się po nich sytuacja w rankingu UEFA? Jest naprawdę dobrze!
Przypomnijmy, że Polska po sezonie 2024/25 wylądowała na upragnionym 15. miejscu w krajowym rankingu UEFA, dzięki czemu już za rok wystawi w eliminacjach europejskich pucharów pięć drużyn. Dwie z nich w kwalifikacjach do najbardziej prestiżowej Ligi Mistrzów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nie warto natomiast osiadać na laurach, bo w rozpoczętej niedawno kampanii walka toczy się nie tylko o utrzymanie obecnej lokaty, ale nawet awans wyżej. Ten z kolei wiąże się z kolejnymi benefitami. Polska, co istotne, już na starcie sezonu, zanim ktokolwiek wszedł do gry, przesunęła się na 13. miejsce. To dlatego, że do jej pięcioletniego dorobku punktowego przestał wliczać się kiepski sezon 2020/21.

O co gramy?

Marzeniem byłoby zakończenie obecnego sezonu na dziesiątej pozycji, bo ona oznacza później możliwość wystawienia mistrza kraju od razu w Lidze Mistrzów, bez konieczności gry w eliminacjach. Czy jest to dla Polski scenariusz realny? Mało prawdopodobny, ale nie niemożliwy. Według znanego z takich obliczeń Piotra Klimka szansa wynosi 18,5%.
Jakie są natomiast bardziej realne scenariusze? Cel minimum to 15. miejsce w rankingu. Wówczas także w sezonie 2027/28 wystawimy do gry w eliminacjach Champions League dwa zespoły. Tak samo jak rok wcześniej.
Śmiało można, i trzeba, mierzyć jednak wyżej. Utrzymanie do końca sezonu obecnej 13. pozycji, a nawet spadek na 14. miejsce, pozwoli na wystawienie w rozgrywkach 2027/28 mistrza kraju od razu w czwartej, decydującej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Nawet jeśli tam powinie mu się noga, automatycznie zostanie on wysłany do fazy grupowej Ligi Europy. Oczywiście w eliminacjach Champions League zagra wtedy także wicemistrz Polski.
Jeszcze bardziej kuszące jest wskoczenie na 11. lub 12. lokatę, bo wówczas, oprócz wspomnianych wyżej plusów, zyskujemy także dwa zespoły w eliminacjach Ligi Europy, z czego jeden zaczynający od ostatniej rundy. On może być wtedy pewny gry w fazie ligowej europejskich rozgrywek. Jeśli nie LE, to Ligi Konferencji.
W czwartkowy wieczór z wypiekami na twarzy śledziliśmy zatem nie tylko zmagania trzech polskich klubów, ale też mecze przedstawicieli krajów, które bezpośrednio rywalizują z nami w rankingu. Sytuacja po wtorkowych i środowych meczach el. Ligi Mistrzów wyglądała tak:
  • 10. Czechy - 37,500
  • 11. Grecja - 34,212
  • 12. Norwegia - 33,187
  • 13. Polska - 31,750
  • 14. Dania - 30,231
  • 15. Austria - 29,950
  • 16. Szwajcaria - 28,700
  • 17. Szkocja - 27,250
Przypomnijmy, że każde zwycięstwo w eliminacjach to punkt do rankingu, remis zaś - pół punktu. Ten dorobek trzeba jednak podzielić jeszcze przez liczbę drużyn, które reprezentują dany kraj w tym sezonie europejskich pucharów (i ich eliminacji).

Polska mocno, rywale też pomogli

W czwartkowy wieczór mecze polskich klubów obfitowały w sporo zwrotów akcji, ale ostatecznie możemy być bardzo zadowoleni. Jagiellonia rzutem na taśmę wygrała na wyjeździe z FK Novi Pazar 2:1, Raków pokonał u siebie Żylinę 3:0, a Legia na trudnym terenie w Ostrawie zremisowała z Banikiem 2:2. Łącznie przyniosło to Polsce aż 0,625 punktu. Co jednak ważniejsze - przed rewanżami wszyscy trzej przedstawiciele PKO BP Ekstraklasy mogą uchodzić za mniejszych lub większych faworytów do awansu.
Polacy zagrali dla siebie, ale dla Polaków zagrali też rywale. Kiepsko wypadli Czesi, którzy bronią dziesiątego miejsca w rankingu (dającego bezpośredni awans mistrza kraju do Ligi Mistrzów). Wydawało się, że przeskoczenie ich po tym sezonie traktować będzie trzeba w kategoriach cudu. I choć wciąż wygląda to na zadanie bardzo trudne, szanse rosną! Sparta Praga sensacyjnie przegrała bowiem na wyjeździe z Aktobe w el. Ligi Konferencji (1:2). Nie tylko nie zdobyła więc dla kraju jakiegokolwiek punktu, ale też może obawiać się o to, czy po rewanżu całkowicie nie pożegna się z Europą. Banik dorzucił z kolei naszym południowym sąsiadom 0,100 punktu za remis, natomiast też nie będzie przy Łazienkowskiej faworytem do awansu. Jeśli odpadnie, zagra jeszcze w el. Ligi Konferencji ze zwycięzcą dwumeczu Austria Wiedeń - Spaeri.
Słodko-gorzki wieczór zaliczyli 11. w stawce Grecy. Aris niespodziewanie dał się pokonać w Azerbejdżanie tamtejszemu Araz (1:2) w el. Ligi Konferencji. Z polskiej perspektywy odpadnięcie ekipy z Salonik po rewanżu byłoby bardzo pozytywne. Korzystniej wypadł natomiast AEK, który pokonał u siebie, w tych samych rozgrywkach, Hapoel Beer Szewa (1:0). Tu akurat sprawa promocji do kolejnej rundy wydaje się wciąż otwarta.
Zdecydowanie lepiej spisali się Norwegowie, którzy zaliczyli w czwartkowy wieczór komplet zwycięstw, dzięki czemu zyskali 0,400 punktu. Viking pokonał Koper aż 7:0, z kolei Rosenborg rozbił Bangę 5:0. Akurat takich wyników można się było jednak spodziewać. Całe szczęście strata Polski do tego rywala nie jest szczególnie duża.
Dania, będąca tuż za plecami Polski, kompletnie dała ciała. FC Midtjylland w el. Ligi Europy tylko zremisowało u siebie z Hibernian (1:1), z kolei Broendby w el. Ligi Konferencji w doliczonym czasie gry wypuściło z rąk zwycięstw z Torshavn z Wysp Owczych (1:1). Łącznie Duńczycy zainkasowali zatem 0,250 punktu. Lepiej poszło 15. w tej chwili Austriakom. Rapid Wiedeń pokonał na wyjeździe Decic z Czarnogóry (2:0), a Austria Wiedeń wygrała u siebie z gruzińskim Spaeri (2:0). Dwa triumfy to 0,400 punktu do rankingu.
Kiepski wieczór ma za sobą 16. w rankingu Szwajcaria. Lausanne niespodziewanie przegrało na wyjeździe z macedońskim Vardarem w el. Ligi Konferencji (1:2), a Lugano jedynie zremisowało u siebie z rumuńskim Cluj w el. Ligi Europy (0:0). Efekt? Tylko 0,100 punktu do rankingu dla Helwetów.
Na koniec jeszcze kilka słów o 17. w zestawieniu Szkotach, którzy w dwóch meczach zgarnęli 0,300 punktu. Dundee United długo męczyło się u siebie z luksemburskim Strassen, ale ostatecznie wygrało 1:0 w el. Ligi Konferencji. Szczebel wyżej, w el. Ligi Europy, Hibernian na terenie rywala zremisowało zaś z Midtjylland (1:1).
Czy ten wieczór mógł być dla Polski lepszy? Pewnie tak. Ale i tak był bardzo udany!

Aktualny ranking UEFA [24.07.2025, 23:00]

  • 10. Czechy - 37,600 punktu (+0,100),
  • 11. Grecja - 34,412 (+0,200),
  • 12. Norwegia - 33,587 (+0,400),
  • 13. Polska - 32,375 (+0,625),
  • 14. Dania - 30,481 (+0,250),
  • 15. Austria - 30,350 (+0,400),
  • 16. Szwajcaria - 28,800 (+0,100),
  • 17. Szkocja - 27,550 (+0,300).

Przeczytaj również