Piłkarz Rakowa wspomina treningi z Romelu Lukaku. "Bardzo się bałem. Z nikim praktycznie nie rozmawiałem"

Piłkarz Rakowa wspomina treningi z Romelu Lukaku. "Bardzo się bałem. Z nikim praktycznie nie rozmawiałem"
Lukasz Sobala / PressFocus
Vladislavs Gutkovskis w rozmowie z "Futbolnews.pl" wrócił do czasów, gdy zbierał piłkarskie doświadczenia na Wyspach. Jak się okazuje, napastnik Rakowa nie wspomina za dobrze tamtych chwil.
Gutkovskis obecnie broni barw Rakowa Częstochowa. Wcześniej przez cztery lata grał dla Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Zanim jednak do tego doszło, miał szansę, by pokazać swoje umiejętności w Evertonie. Klub z Wysp zainteresował się zawodnikiem, gdy ten został królem strzelców ligi łotewskiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Uczestniczyłem w kilku treningach z pierwszą drużyną i widziałem, w jaki sposób wszyscy podchodzili do treningów. Trenowałem przez moment z Romelu Lukaku. Z nikim praktycznie nie rozmawiałem podczas pobytu w Evertonie. Po prostu bardzo się bałem – czułem się jak chłopak, który przyjeżdża nie wiadomo skąd do dużego klubu. Naprawdę bardzo się stresowałem tą całą sytuacją, przerosło mnie to wszystko - oznajmił.
- To był dla mnie inny świat, nie wiedziałem, co się dzieje! Everton ma dużą bazę, dużo obiektów treningowych, poza tym miałem tam zapewnione jedzenie. Zobaczyłem, jak młodsi zawodnicy podczas śniadania siedzieli z laptopami i oglądali swoje mecze, analizując swoje boiskowe zachowania. Byłem wtedy w szoku i nie wiedziałem, jak to się stało, że mogłem tam trafić - przyznał.
Gutkovskis ostatecznie nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego "The Toffees". Za to trafił na testy do Rangers FC.
- Przez jakiś czas tam trenowałem – najpierw w zespole U-19, później w pierwszym. Wypadłem wtedy na tyle dobrze, że nawet dostałem propozycję kontraktu. Klub jednak nie dogadał się wtedy ze Skonto z którym byłem związany umową. Oczekiwali za mnie za dużo pieniędzy, dlatego niestety Rangers ze mnie zrezygnowali - dodał.
Później napastnik nie miał już wielu atrakcyjnych ofert i zdecydował się na transfer do Polski.
- Słyszałem, że najbardziej mną jest zainteresowana Termalica, dlatego pojechałem tam i podpisałem kontrakt. Zresztą byłem zadowolony z tego co mam, że udało mi się w końcu podpisać kontrakt z zagranicznym klubem - podsumował Łotysz.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz26 Oct 2020 · 12:04
Źródło: futbolnews.pl

Przeczytaj również