Piłkarz Wisły Kraków szczerze o problemach finansowych. "Mam pieniądze na ziemniaki, na hranolky już gorzej"

Piłkarz Wisły Kraków szczerze o problemach finansowych. "Mam pieniądze na ziemniaki, na hranolky już gorzej"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Zdenek Ondraszek, piłkarz Wisły Kraków, w rozmowie ze "Sportem" szczerze opowiedział o problemach finansowych "Białej Gwiazdy".
Wisła Kraków ma olbrzymie problemy finansowe. Długi klubu wynoszą ponad 20 mln zł, a piłkarze od kilku miesięcy grają za darmo. Ondraszek nie ukrywa, że nie może sobie pozwolić na większe wydatki. - Mam pieniądze na ziemniaki, na hranolky (frytki - przyp. red.) już gorzej - przyznał.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak się okazuje, piłkarze Wisły Kraków w szatni nie rozmawiają o problemach klubu. - Teraz w ogóle nie poruszamy tego tematu. Po prostu czekamy na to, co będzie - dodał.
Przyjaciele Ondraszka z Czech już zaproponowali zawodnikowi pomoc w trudnych chwilach. - Powiedziałem im tylko, żeby się przygotowali i czasem pomogli mojej rodzinie, gdy akurat ja bym nie mógł tego zrobić. Żeby dali im ze 100 złotych, jakby było naprawdę źle - zaznaczył.
Napastnik rozważa złożenie wniosku o wypłatę zaległych pensji. - Niektórzy to zrobią wcześniej, inni jeszcze nie. Teraz ktoś może pomyśleć choćby o zbliżających się świętach, o nadchodzącym urlopie i po prostu przydałoby się coś mieć. Zapewniam jednak, że nadal trzymamy się razem - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz06 Dec 2018 · 16:40
Źródło: Sport

Przeczytaj również