Piotr Stokowiec: Sędzia obrał dziwną linię prowadzenia tego spotkania. Nie umiem tego wytłumaczyć

Piotr Stokowiec: Sędzia obrał dziwną linię prowadzenia tego spotkania. Nie umiem tego wytłumaczyć
asinfo
Lechia Gdańsk przegrała na wyjeździe z Piastem Gliwice 0:2. Piotr Stokowiec podczas konferencji prasowej zwrócił uwagę na pracę arbitra.
Ekipa z Trójmiasta z Gliwic wraca bez punktów. Z tamtejszym Piastem przegrała 0:2. Gole dla zwycięzców zdobyli Świerczok i Czerwiński. Piotr Stokowiec nie mógł się pogodzić z decyzjami arbitra. Już w 3. minucie sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Rzut karny na pewno ustawił przebieg wydarzeń w tym meczu. Sędzia chyba tylko w wiadomy dla siebie sposób obrał dziwną linię prowadzenia tego spotkania. Nie umiem tego wytłumaczyć - ocenił szkoleniowiec.
- To był bardzo dziwny mecz. Z naszej strony było dużo niefrasobliwości. Zrobiliśmy sporo, żeby odrobić straty, ale zabrakło nam skuteczności. Może trochę zabrakło czasu, żeby ugrać coś więcej. Jestem zły na przebieg tego spotkania, lecz taka jest piłka. Powiem szczerze, że dzisiaj nie cieszyłbym się nawet z remisu. W mojej ocenie podział punktów również nie byłby zadowalający - dodał.
- Zabrakło nam skuteczności, wyrachowania, odrobiny spokoju pod bramką przeciwnika. Zwłaszcza w momencie, gdy mieliśmy dwóch napastników. Gratuluję Piastowi trzech punktów, natomiast my wyjeżdżamy z Gliwic bardzo źli. Nie zasłużyliśmy tu na stratę trzech punktów i mam nadzieję, że pokażemy sportową złość w kolejnym meczu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz23 Nov 2020 · 20:42
Źródło: lechia.net

Przeczytaj również