Polacy nie klęknęli na Wembley. Zdecydowali się na inny gest [ZDJĘCIE]
Zgodnie z naszymi zapowiedziami reprezentanci Polski nie uklęknęli w geście wyrażającym wsparcie dla akcji "Black Lives Matter". Biało-czerwoni swoje poparcie dla walki z rasizmem zaakcentowali w inny sposób.
Przed meczami angielskiej Premier League, pucharowymi i reprezentacyjnymi piłkarze obu drużyn klękają, żeby wesprzeć akcję „Black Lives Matter”, która nabrała rozgłosu i zdobyła ogólnoświatową uwagę w 2020 roku po śmierci George’a Floyda, zabitego podczas interwencji policyjnej. Większość piłkarzy wykonuje ten gest. Wyjątki są nieliczne.
Anglicy klękają też przed meczami swojej reprezentacji. Nie inaczej było w środowy wieczór przed potyczką z Polską. Biało-czerwoni jednak zachowali się inaczej. Zamiast klękać wskazywali na znajdujący się na koszulkach napis "Respect". Wcześniej na podobny gest zdobyli się Czesi.
Polscy piłkarze - podobnie jak choćby Zbigniew Boniek - nie byli zwolennikami klękania. W ten sposób zachowali się możliwie apolitycznie, lecz przez swój gest okazali szacunek akcji. W swoim oświadczeniu podkreślił to PZPN. Treść komunikatu przytaczamy poniżej.
Oświadczenie PZPN
Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że piłkarze reprezentacji Polski przed meczem z Anglią na Wembley zajęli neutralne i apolityczne stanowisko wobec inicjatywy „Black Lives Matter”. Jednocześnie podkreślamy, że wszyscy reprezentanci Polski są solidarnie przeciwni wszelkim przejawom rasizmu i nietolerancji. PZPN w swoich statutowych działaniach i powinnościach zawsze kierował się otwartością, przestrzeganiem zasad równości, tolerancji i równouprawnienia wobec wszystkich ludzi, niezależnie od ich miejsca zamieszkanie, koloru skóry, wyznania oraz poglądów politycznych.
Aby wyrazić swój sprzeciw, reprezentanci Polski przed pierwszym gwizdkiem meczu z Anglią wskazali na zamieszczony na lewym rękawie koszulki napis „UEFA Respect”, który nawiązuje do prowadzonej przez europejską federację kampanii przeciwko rasizmowi, ksenofobii i nietolerancji.