Znakomity debiut Michała Helika w Barnsley FC. "Był absolutnie niesamowity. Powinien grać w lidze"

Znakomity debiut polskiego obrońcy w Anglli. "Był absolutnie niesamowity. Powinien grać w lidze"
Barnsley FC
Barnsley FC wygrało 2:0 z Middlesbrough w meczu Pucharu Ligi Angielskiej. Pełne spotkanie w barwach zwycięskiej drużyny rozegrał jej nowy obrońca, Michał Helik. Były zawodnik Cracovii zebrał za debiut niezwykle pozytywne opinie kibiców zespołu grającego na co dzień w Championship.
Barnsley, co można uznać za niespodziankę, pokonało na wyjeździe Middlesbrough 2:0. Michał Helik wystąpił przez cały mecz. Był to zatem udany debiut środkowego obrońcy, który niedawno przybył na Wyspy Brytyjskie z Cracovii. Polak zagrał na prawej stronie trzyosobowego bloku defensywnego i może być zadowolony z czystego konta nowego zespołu. Jego postawę docenili w mediach społecznościowych sympatycy Barnsley.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Był absolutnie niesamowity - napisał jeden z fanów. - Czy możemy otrzymać kompilację główek Helika? - zapytał inny. - Powinien zagrać od początku w sobotę - domagał się kolejny. Właśnie tego dnia Barnsley zmierzy się w lidze z Reading.
Gole dla Barnsley strzelili Patrick Schmidt oraz Jordan Williams. W kolejnej rundzie zespół Helika zmierzy się z Chelsea.
Z awansu do kolejnej rundy cieszy się też Bartosz Białkowski. Jego Millwall wygrało 3:1 z Cheltenham. Polski bramkarz rozegrał pełne 90 minut. Bramki dla zwycięzców zdobywali Ryan Leonard, Connor Mahoney i Matt Smith. Dla rywali trafił Finn Azaz.
Niespodziewanie w barwach Crystal Palace zagrał także Jarosław Jach, który wrócił do Anglii po wypożyczeniu do Rakowa Częstochowa. Rosły defensor został ustawiony na lewej obronie w meczu z Bournemouth. W regulaminowym czasie gry bramki nie padły. Zwycięzcę wyłoniły rzuty karne. To była niesamowita seria "jedenastek". Bournemouth awansowało dopiero po dwunastej turze strzałów. Dwóch piłkarzy - David Brooks oraz Luka Milivojević - strzelało... dwukrotnie. I to pudło Serba zdecydowało o porażce gości. Wcześniej karnych nie trafili obaj bramkarze - Asmir Begović i Wayne Hennessey. Jarosław Jach uderzał jako dziesiąty w swoim zespole i się nie pomylił.
Jak jednak można wyczytać z komentarzy sympatyków Crystal Palace na Twitterze, Polak tym występem nie zdobył ich sympatii.
- Jach jest naprawdę, naprawdę okropny. Będę zdumiony, jeśli znowu zagra - napisał jeden z nich.
Awans do następnej rundy wywalczyły też następujące zespoły: Newcastle, West Ham (Łukasz Fabiański odpoczywał), Aston Villa, Watford, Sheffield Wednesday, Gillingham, Luton, Preston, Lincoln, Fleetwood, Newport, Leyton Orient oraz Morecambe. Jutro w tej fazie rozgrywek wystąpią m.in. drużyny Leeds z Mateuszem Klichem, West Bromu z Kamilem Grosickim i Southampton z Janem Bednarkiem.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski15 Sep 2020 · 20:57
Źródło: własne

Przeczytaj również