Popis Leo Messiego nie wystarczył Argentynie. Remis "Albicelestes" w eliminacjach do mundialu [WIDEO]

Popis Leo Messiego nie wystarczył Argentynie. Remis "Albicelestes" w eliminacjach do mundialu [WIDEO]
Xinhua / PressFocus
Reprezentacja Argentyny zremisowała 1:1 z Chile w jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań 5. kolejki eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Na gola Leo Messiego odpowiedział Alexis Sanchez. Wygrane odniosły za to Kolumbia oraz Boliwia.
Kwalifikacje do mundialu są jednocześnie ostatnim testem południowoamerykańskich drużyn przed startującym w przyszłym tygodniu Copa America. Jedną z trzech niepokonanych drużyn pozostają Argentyńczycy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Minionej nocy "Albicelestes" stracili jednak punkty z Chile. W pierwszej połowie wyszli co prawda na prowadzenie, gdy rzut karny wykorzystał Leo Messi, ale taki stan rzeczy nie trwał długo.
Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził bowiem Alexis Sanchez. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka trafiła do zawodnika Interu Mediolan, który nie zmarnował tej okazji.
W drugiej części spotkania Messi dwoił się i troił, aby poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa. Z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, a w końcówce jego uderzenie świetnie obronił Claudio Bravo.
Ostatecznie Argentyńczycy zremisowali więc z Chile 1:1, utrzymując się na drugim miejscu w tabeli. Prowadzi Brazylia, która rozegrała o jeden mecz mniej, ale jako jedyna ma komplet zwycięstw.
Serię trzech spotkań bez zwycięstwa przerwała reprezentacja Kolumbii. Na wyjeździe bez większego problemu uporała się z outsiderem tych eliminacji, czyli Peru.
Na terenie rywali Kolumbijczycy wygrali 3:0. W pierwszej połowie do siatki trafił Yerry Mina, w drugiej Mateus Uribe oraz Luis Diaz. Gościom nie przeszkodziła nawet gra w dziesiątkę przez ponad pół godziny.
Bramek nie doczekaliśmy się natomiast w spotkaniu Urugwaju z Paragwajem. Ten drugi zespół pozostaje niepokonany, ale jednocześnie w pięciu meczach odniósł tylko jedno zwycięstwo.
Zdecydowanie więcej działo się w starciu Boliwii z Wenezuelą. Bohaterem został Marcelo Martins, który popisał się dubletem. Boliwijczycy między innymi dzięki temu wygrali 3:1, lecz i tak zajmują dopiero ósme miejsce w tabeli i nie mają zbyt wielkich szans na awans.

Przeczytaj również