Porażka Los Angeles Lakers w trzecim meczu finału NBA. Jimmy Butler poprowadził Heat do wygranej

Porażka Los Angeles Lakers w trzecim meczu finału NBA. Jimmy Butler poprowadził Heat do wygranej
screen
Koszykarze Miami Heat pokonali Los Angeles Lakers w trzecim meczu finału NBA 115:104. Obecny stan serii to 2-1 dla "Jeziorowców".
Ekipa Miami Heat nie złożyła broni, choć musiała sobie radzić bez kontuzjowanych Bama Adebayo i Gorana Dragicia. Ciężar gry wziął na siebie Jimmy Butler, który zanotował triple-double. W trzecim meczu przeciwko Lakers zdobył 40 punktów, zanotował 13 asyst i dołożył do tego 11 zbiórek.
Dalsza część tekstu pod wideo
31-latek otrzymał mocne wsparcie od Tylera Herro i rezerwowy Kendricka Nunna. Obaj rzucili po 17 "oczek". Z kolei w ekipie Lakers najlepiej zaprezentował się LeBron James - 25 pkt., 10 zb. i 8 as. Z kolei Anthony Davis rzucił 15 punktów i zebrał pięć piłek na tablicach.
Losy rywalizacji rozstrzygnęły się w czwartej kwarcie. Lakers na początku tej ćwiartki prowadzili 91:89, ale wtedy do koszykarze Heat wrzucili piąty bieg i zanotowali serię 8:0. Ostatecznie zespół Miami wygrał 115:104.
Miami Heat - Los Angeles Lakers 115:104 (26:23, 32:31, 27:26, 30:24)

(Butler 40, Herro 17, Olynyk 17, Robinson 13 - James 25, Morris 19, Kuzma 19, Davis 15)
Stan serii: 2-1 dla Lakers
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz05 Oct 2020 · 08:35
Źródło: własne

Przeczytaj również