Real Madryt. Iker Casillas wspomina "La Decimę": To była ulga. Powiedziałem Ramosowi, że jest j***nym mistrzem

Iker Casillas o wygraniu "La Decimy": To była ulga. Powiedziałem Ramosowi, że jest j***nym mistrzem
Marcos Mesa Sam Wordley / Shutterstock.com
Iker Casillas w ciągu długiej kariery trzykrotnie sięgał z Realem Madryt po Ligę Mistrzów. Hiszpański bramkarz bardzo długo czekał na to, aby z "Królewskimi" odnieść dziesiąty triumf w tych rozgrywkach w historii klubu. Po latach wspomina "La Decimę" przede wszystkim przez pryzmat dużej ulgi.
W sezonie 1999/2000 po raz pierwszy zwyciężył z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Później sięgnął po to trofeum również w 2002 oraz 2014 roku. Dwunastoletnie oczekiwanie na upragniony triumf było dla bramkarza "Królewskich" wyjątkowo trudne.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wygranie "La Decimy" było dla mnie ulgą. Byłem szczęśliwy ze względu na naszych kibiców. Wydaje mi się, że nasze cierpienia, aby zdobyć to trofeum, nadały temu szczególnego smaku - powiedział Casillas.
- Dla nas były to lata suszy w Europie. W końcu udało nam się powtórzyć tak ogromny i ważny sukces - dodał legendarny golkiper.
Bohaterem spotkania został Sergio Ramos. Stoper w samej końcówce drugiej połowy doprowadził do wyrównania, dzięki czemu "Królewscy" odwrócili losy meczu i pokonali Atletico Madryt po dogrywce. Casillas ujawnił, jakie słowa skierował do kolegi z drużyny.
- Powiedziałem mu: "Jesteś j***nym mistrzem i będziesz człowiekiem z La Decimą". A potem go pocałowałem - wspomina bramkarz.
Casillas został również zapytany o to, jaki jest najlepszy moment w jego karierze. Golkiper nie miał wątpliwości, że był to debiut w Realu Madryt we wrześniu 1999 roku.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik03 Jun 2020 · 21:23
Źródło: Marca

Przeczytaj również