Robert Lewandowski uznany jednym z najsłabszych ogniw FC Bayernu w meczu z Atletico. "To dla niego niezwykłe"

Robert Lewandowski uznany jednym z najsłabszych ogniw Bayernu w meczu z Atletico. "To dla niego niezwykłe"
Rafał Rusek/PressFocus
Robert Lewandowski przyzwyczaił nas do tego, że niemal w każdym meczu trafia do siatki. Środowe spotkanie z Atletico Madryt nie było jednak dla niego zbyt udane - mimo wygranej zespołu 4:0 Polak nie zaliczył gola ani asysty. Słabe noty wystawiły mu także niemieckie media.
Bayern Monachium na inaugurację rozgrywek Ligi Mistrzów rozbił Atletico Madryt. Robert Lewandowski, który z 15 golami na koncie był najlepszym strzelcem Champions League w poprzednim sezonie, tym razem nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Na bramkę Jana Oblaka uderzał tylko dwa razy, a oba strzały były niecelne.
Dalsza część tekstu pod wideo
Słabszy występ Polaka znalazł odzwierciedlenie w ocenach przyznawanych przez niemieckie media. Dziennikarze uznali napastnika za jedno z najsłabszych ogniw w ekipie "Die Roten". Portal "Sportbuzzer.de" przyznał mu notę 4 w pięciostopniowej skali, ale w Niemczech to "jedynka" oznacza klasę światową.
- Najlepszy strzelec poprzedniej edycji Ligi Mistrzów w pierwszej akcji podbramkowej popisał się "artystycznym numerem", ale jego nożyce z powietrza były niecelne o kilka metrów. Pracował dużo, zapoczątkował akcję, która zakończyła się golem na 2:0 - uzasadniono.
Portal "Sport.de" ocenił Lewandowskiego na 3,5. Zwrócił uwagę na fakt, że to głównie na nim skupiła się obrona rywali, przez co nie miał zbyt wiele wolnego miejsca.
- Niemal przez całe spotkanie był pilnowany przez defensywę Atletico. Tylko dwa razy Polak doszedł do strzału, ale Oblak nie musiał interweniować. To dla niego niezwykłe, że nie miał udziału w żadnej z 4 bramek - napisano.
- Tym razem inni odgrywali swoją rolę, przynajmniej raz - stwierdził z kolei dziennik "Abendzeitung Munchen". Tam Lewandowski dostał "trójkę", co także było jedną z najsłabszych not w drużynie.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik22 Oct 2020 · 07:19
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również