Siatkówka. Skandaliczne słowa prezesa PZPS o sytuacji w kadrze siatkarek. "Za materac nie robiłem"

Skandaliczne słowa prezesa PZPS o sytuacji w kadrze siatkarek. "Za materac nie robiłem"
screen
Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej bagatelizuje doniesienia o problemach w kadrze siatkarek. Robi to w skandaliczny sposób. - Za materac nie robiłem - wypalił w rozmowie z TVP.
Atmosfera w kadrze siatkarek jest bardzo poważna. Zawodniczki nie chcą już współpracować z trenerem Jackiem Nawrockim i formułują pod jego adresem całą listę zarzutów. Znalazły się wśród nich i te bezpośrednio dotyczące sportu, jak złe prowadzenie zespołu w trakcie meczów, i te dotyczące spraw pozaboiskowych. Według grupy siatkarek selekcjoner tolerował zażyłą relację jednej z zawodniczek z członkiem swojego sztabu szkoleniowego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wojna trwa, a obie strony konfliktu przerzucają się oświadczeniami i komentarzami. Swoje trzy grosze dorzucił Kasprzyk. Prezes PZPS stanął w obronie Nawrockiego, ale - jak się wydaje - dodatkowo zaognił sytuację.
- Czy dziewczyny są takie fajne, tak fajnie pracują i nic nie mają za uszami? Nie chcę nikogo obrażać. Jeśli mówimy o sytuacjach męsko-damskich, wydarzyło się to w klubie, a nie reprezentacji. To nie jest pytanie do mnie, ja tam nie byłem, za materac nie robiłem - stwierdził prezes PZPS w rozmowie z TVP.
W reakcji na zastrzeżenia zawodniczek związek przedłużył umowę z Nawrockim, który ma prowadzić kadrę do 2022 roku. Już w styczniu reprezentacja zagra w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski08 Nov 2019 · 07:42
Źródło: TVP

Przeczytaj również