Śląsk Wrocław. Jacek Magiera przeanalizował grę Rakowa Częstochowa. "Mają dobrych zawodników w powietrzu"

Jacek Magiera przeanalizował grę Rakowa. "Mają dobrych zawodników w powietrzu"
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
W sobotnim spotkaniu 11. kolejki PKO Ekstraklasy Śląsk Wrocław zmierzy się z Rakowem Częstochowa. Siłę rywali docenia Jacek Magiera, ale jednocześnie ma nadzieję, że to jego zespół wyjdzie z tego starcia zwycięsko.
Wrocławianie do meczu z wicemistrzem Polski nie przystąpi w optymalnym składzie. Trener WKS-u ma przede wszystkim problem z obsadą środka obrony. Nie ukrywa, że może być to spory problem.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Analizowaliśmy grę Rakowa. Mają bardzo dobrze dysponowany zespół, jeśli chodzi o stałe fragmenty. Raków ma dobrych zawodników w powietrzu, jak Niewulis, Gutkovskis, Petrasek i Musiolik. Posiadają wiele wariantów stałych fragmentów i dobrych wykonawców - ocenił Magiera na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Śląska.
- Obrona przed tym to jedno, ale trzeba też grać w piłkę. Chcemy być skuteczni w swoich działaniach i mieć swoją tożsamość. Pracujemy tu siedem miesięcy i cały czas widzimy progres - podkreślił.
- Wiemy, że potrzeba kontynuacji. Każdy rozgrywany mecz to szansa na rozwój i na poprawę zachowań taktycznych i psychomotorycznych, czy też mentalności, która jest kluczowa - dodał.
- Victor Garcia jest do dyspozycji i normalnie trenuje. Wypadł Mark Tamas, nasz podstawowy zawodnik na pozycji lewego środkowego obrońcy, potem dobrze grał tam Diogo Verdasca, który po meczu z Lechem narzekał na uraz. Do dziś nie odbył treningu z pierwszym zespołem i jego występ jest wykluczony - ujawnił.
- Możemy zagrać Wojtkiem Gollą, Łukaszem Bejgerem lub Dino Stiglecem. To nie jest naturalna pozycja dla tych zawodników, ale tak to wygląda w sporcie. Musimy wybrać najlepszą możliwą jedenastkę. Liczy się dobro drużyny, ona jest najważniejsza - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik15 Oct 2021 · 12:51
Źródło: slaskwroclaw.pl

Przeczytaj również