Stanowski kpi z Brzęczka. "Kadra nie straciła lidera, a człowieka, który błąka się po szatni i coś pitoli"

Stanowski kpi z Brzęczka. "Kadra nie straciła lidera, a człowieka, który błąka się po szatni i coś pitoli"
Adam Starszyński / Press Focus
Krzysztof Stanowski skomentował zmianę selekcjonera reprezentacji Polski. - Każdy moment jest dobry, żeby zwolnić Jerzego Brzęczka - wypalił dziennikarz.
Zwolnienie Jerzego Brzęczka było olbrzymim zaskoczeniem. Były już selekcjoner może czuć się rozczarowany, choć Stanowski jego sytuację widzi inaczej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Brzęczek dostał od Bońka niesamowity prezent: możliwość taką, że przez 30, 40, a może 50 lat, będzie mógł siadać przy kominku i opowiadać, że gdyby go nie zwolniono, gdyby dano mu szansę, to on kontynuował by passę sukcesów. Mało znamy trenerów mitomanów? Bardzo wielu. Im starsi, tym więksi mitomani - kpi Stanowski w swoim felietonie w "Kanale Sportowym".
- Brzęczek nie odchodzi jako trener przegrany, ale jako trener, który dopiero miał przegrać. To dość miła dla niego różnica - dodał dziennikarz.
Następcą Brzęczka został Paulo Sousa. Choć termin na taką zmianę wydaje się mało komfortowy - start eliminacji do mistrzostw świata wypada już za nieco ponad dwa miesiące - to Stanowski uważa, że Boniek podjął właściwą decyzję.
- Reprezentacja nie straciła szefa, lidera, ojca, ale człowieka, który błąkał się po szatni i coś pitolił. Mam nadzieję, że Sousa będzie prawdziwym bossem - stwierdził Stanowski.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski22 Jan 2021 · 13:22
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również