Starcie Monchiego z Ronaldem Koemanem. Trener FC Barcelony nazwany płaczkiem

Starcie Monchiego z Ronaldem Koemanem. Trener FC Barcelony nazwany płaczkiem
Marco Iacobucci Epp/shutterstock.com
W minioną sobotę FC Barcelona pokonała na wyjeździe Sevillę 2:0 w hitowym spotkaniu La Liga. Kamery telewizji "Movistar+" wyłapały słowne starcie między dyrektorem sportowym andaluzyjskiego klubu, Monchim, oraz Ronaldem Koemanem.
W rozgrywkach ligowych "Blaugrana" zrewanżowała się rywalom za porażkę w pierwszym meczu 1/2 finału Pucharu Króla. Tym razem wicemistrzowie Hiszpanii wygrali 2:0 po golach Ousmane Dembele oraz Leo Messiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Momentami atmosfera była naprawdę gorąca. Tylko w pierwszej połowie sędzia pięciokrotnie sięgał po żółty kartonik. Upomniał między innymi trzech zawodników Sevilli oraz Julena Lopeteguiego.
Niektóre decyzje arbitra głośno komentował Monchi, dyrektor sportowy andaluzyjskiego klubu. Sugerował, że na decyzje sędziego miała wpływ reakcja Ronalda Koemana.
- Pretensje tego płaczka przyniosły skutek - krzyczał Monchi po żółtej kartce dla Diego Carlosa. Całą sytuację wyłapały kamery telewizji "Movistar+".
Co ciekawe, holenderski szkoleniowiec doskonale słyszał te słowa. Obrócił się w kierunku Hiszpana i jedynie ironicznie uniósł do góry kciuk.
W najbliższą środę dojdzie do kolejnego starcia obu drużyn, tym razem na Camp Nou. "Barca" postara się o odrobienie strat w krajowym pucharze i awans do finału. Sevilla może nawet przegrać jedną bramką, a i tak zagra wówczas o tytuł.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik01 Mar 2021 · 17:32
Źródło: Marca

Przeczytaj również