Sześć goli w wyjątkowym meczu FC Barcelony z Manchesterem City! Strzelali zmiennicy Lewandowskiego [WIDEO]
FC Barcelona zremisowała w towarzyskim meczu z Manchesterem City 3:3. Robert Lewandowski nie pojawił się na boisku.
Barcelona i Manchester City zagrały w szczytnym celu. Mecz miał na cele osób cierpiących na stwardnienie zanikowe boczne. Bohaterem wieczoru był Juan Carlos Unzue. Były asystent Luisa Enrique w Barcelonie od lat walczy z tą straszną chorobą. O jego poruszającej przemowie sprzed meczu piszemy TUTAJ. Później 55-latek był przy ławce gospodarzy i w trakcie meczu dyskutował z Xavim.
Obaj trenerzy nie wystawili najsilniejszych jedenastek. Mecz na ławkach drużynowych swoich drużyn rozpoczęli choćby Robert Lewandowski i Erling Haaland.
Od początku nie zagrał też Marc-Andre ter Stegen, co kosztowało Barcelonę stratę gola. W 21. minucie Inaki Pena nie poradził sobie z łatwym dośrodkowaniem w pole karne i wypuścił piłkę pod nogi Juliana Alvareza. Ten bez problemu trafił do siatki.
Nie popisał się też bramkarz Manchesteru City. W 29. minucie wyrównał Pierre-Emerick Aubameyang, który po rzucie wolnym zaskoczył Stefana Ortegę strzałem przy bliższym słupku.
Po przerwie trenerzy dokonali wielu zmian. Gole strzelali jednak zawodnicy, którzy na boisku byli od początku.
W 66. minucie Barcelona objęła prowadzenie za sprawą Frenkiego de Jonga. Holender wykorzystał fatalny błąd gości w rozegraniu piłki i z kilku metrów wpakował ją do siatki.
Manchester City wyrównał niemal natychmiast. W 70. minucie mistrzowie Anglii przeprowadzili kapitalną akcję - przeprowadzili piłkę od własnego pola karnego do bramki Barcelony. Z bliska do siatki trafił Cole Palmer.
Chwilę po tym golu na boisku zameldował się Haaland. Lewandowski spędził całe zawody wśród rezerwowych. Mecz w ataku Barcelony kończył Memphis Depay. Holender w 79. minucie strzelił na 3:2.
W końcówce doszło jeszcze do nieprzyjemnego zdarzenia. Głowami zderzyli się Andreas Christensen i Lucas Mbete. Drugiemu z nich bardzo długo była udzielana pomoc medyczna.
Gdy gra została wznowiona, Christensen sfaulował w polu karnym Haalanda. Sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Riyad Mahrez.