Tajemniczy wpis Zbigniewa Bońka ws. Złotej Piłki. "A jednak"
"Złota Piłka" wzbudza - jak co roku - wielkie emocje. Wpis Zbigniewa Bońka w mediach społecznościowych rozgrzał do czerwoności środowisko piłkarskie w Polsce.
Trwa dyskusja nad tym, kto w tym roku powinien wygrać "Złotą Piłkę". W gronie faworytów wymieniani są Leo Messi, Robert Lewandowski czy Karim Benzema.
Czy "Lewy" sięgnie po tę prestiżową nagrodę? Wskazuje na to dzisiejszy przeciek. Do mediów społecznościowych trafiły rzekome wyniki plebiscytu. Według nich najwięcej punktów otrzymał właśnie polski napastnik.
Zbigniew Boniek w środowe popołudnie postanowił podgrzać atmosferę. Na Twitterze opublikował enigmatyczny wpis, dając do zrozumienia, że i on ma swoje "źródła", jeśli chodzi o wyniki plebiscytu.
- A jednak... Ballon d'Or - napisał, dodając symboliczne oklaski.
Boniek nie wyjaśnił jednak intencji swojej wypowiedzi. W komentarzach roi się aż od domysłów. Mnożą się głosy, że były prezes PZPN w ten sposób zakomunikował, że "Złota Piłka" trafi w ręce Lewandowskiego.
Rozstrzygnięcie plebiscytu organizowanego przez "France Football" zaplanowano na 29 listopada. Uroczystość odbędzie się w Theatre du Chatelet w Paryżu.