Brendan Rodgers kandydatem do objęcia giganta. To dlatego nie chce pracować w Newcastle United

Brendan Rodgers kandydatem do objęcia giganta. To dlatego nie chce pracować w Newcastle United
Adam Starszyński / Press Focus
Brendan Rodgers stał się bohaterem mediów. "Daily Mail" tłumaczy, dlaczego menedżer Leicester City nie jest zainteresowany pracą w Newcastle United.
Nowi właściciele "Srok" zamierzają rozpocząć przebudowę klubu od wymiany trenera. Przyszłość Steve'a Bruce'a jest oczywista. Nie jest pytaniem, czy Anglik straci pracę, ale kiedy do tego dojdzie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gianluca Di Marzio podał, że pierwsze miejsce na liście szefów Newcastle zajmował Brendan Rodgers. Na te nowiny szybko zareagował John Percy z "The Telegraph", który podał, że 48-latek nie chce opuszczać Leicester City.
"Daily Mail" ujawniło motywy, jakie stoją za decyzją Rodgersa. Na zaangażowaniu w pracę w Leicester ich lista się nie kończy. Irlandczyk z Północy wybiega myślami daleko w przyszłość. Plany ma ponoć sprecyzowane, a objęcie Newcastle by je unicestwiło.
Rodgers myśli bowiem o pracy w Manchesterze City. Pep Guardiola zapowiedział już, że odejdzie z klubu po wygaśnięciu kontraktu w 2023 roku. Obecny szkoleniowiec Leicester ma być na krótkiej liście kandydatów na jego następcę.
"Daily Mail" przypomina, że w przeszłości Rodgers był już przymierzany do pracy w Manchesterze City. Było tak w 2013 roku, gdy z klubem pożegnał się Roberto Mancini. Ostatecznie władze klubu postawiły wtedy na Manuela Pellegriniego. Cztery lata wcześniej Rodgers był kandydatem do pracy w sztabie Manciniego, ale ten postawił na innych współpracowników.
Angielski dziennik tłumaczy, że Manchester City po odejściu Guardioli będzie potrzebował w roli trenera albo kogoś o wielkim nazwisku, albo wybitnego fachowca. Rodgers jest klasyfikowany w drugiej z grup.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski14 Oct 2021 · 07:05
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również