Tomasz Hajto nie kryje swojego oburzenia. Dwa miliony złotych za piłkarza z drugiej ligi

Tomasz Hajto nie kryje swojego oburzenia. Dwa miliony złotych za piłkarza z drugiej ligi
legia.net
Tomasz Hajto w programie "Cafe Futbol" wyraził swoją krytyczną opinię na temat rynku transferowego w Polsce.
Jednym z tematów poruszonych podczas dyskusji w programie były transfery polskich zawodników. Hajto nie krył swojego oburzenia cenami, jakich oczekuje się podczas prób przeprowadzania transakcji na krajowym podwórku. Były piłkarz podkreślił, że wygórowane żądania lokalnych działaczy są jednym z głównych powodów masowego napływu zagranicznych graczy do Ekstraklasy.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Podam jeden przykład. W tym okienku transferowym klub z Ekstraklasy chciał wykupić jednego z młodych chłopaków, który jest wypożyczony z klubu Ekstraklasy do II ligi. Jaka była cena wywoławcza? Dwa miliony złotych. Tyle klub z Ekstraklasy ma wyłożyć na Polaka z drugiej ligi? - oznajmił.
Problem zauważył również Jacek Zieliński. Były trener m.in. Lecha Poznań zwrócił uwagę na Bartosza Nowaka, który - choć wyróżnia się boiskach Fortuna 1 Ligi - jest poza finansowym zasięgiem większości ekip z Ekstraklasy.
- Dlaczego tego świetnego chłopaka z Mielca nikt nie chce wziąć? Dlaczego kluby z Ekstraklasy się nim nie interesują? - pytał retorycznie 58-latek.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz23 Feb 2020 · 15:30
Źródło: cafe futbol

Przeczytaj również