Wichniarek skomentował sytuację Lewandowskiego. "Hoeness nie sprzedałby go nawet Bogu"

Wichniarek skomentował sytuację Lewandowskiego. "Hoeness nie sprzedałby go nawet Bogu"
daykung / Shutterstock.com
Artur Wichniarek skomentował sytuację Roberta Lewandowskiego w Bayernie. Jego zdaniem reprezentant Polski może uzyskać zgodę na zmianę klubu tylko w następstwie sukcesu mistrzów Niemiec w Lidze Mistrzów.
O odejściu Lewandowskiego z Bayernu spekulowano przez wiele miesięcy. Szefowie mistrzów Niemiec nie chcieli jednak słyszeć o sprzedaży swojej największej gwiazdy.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Do Uliego Hoenessa mógłby przyjść sam Pan Bóg, a i tak by usłyszał, że o sprawach Bayernu decyduje Hoeness. Wydaje mi się, że musiało dojść do rozmowy Lewandowskiego z Hoenessem, bo Lewy w końcu przestał gadać, a zaczął grać. W Superpucharze Niemiec pokazał klasę - komentuje Wichniarek w "Przeglądzie Sportowym".
Co prawda Lewandowski zadeklarował, że nie myśli o odejściu z Bayernu, ale zdaniem Wichniarka wciąż może otrzymać na to zgodę. Warunek? Musi poprowadzić Bayern do wygrania Ligi Mistrzów.
- Gdyby Bayern wygrał z Realem, a Lewy pomógł w dwumeczu, Hoeness by powiedział: „Wykonałeś kawał dobrej roboty. Przyprowadź klub, który zapłaci tyle, ile chcemy i możesz iść”. To facet, który gra w otwarte karty. Tak się nie stało, więc zaczyna się kolejny sezon, z nowym trenerem, w którym Lewandowski musi zapracować na transfer - uważa Wichniarek.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek22 Aug 2018 · 08:22
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również