Wielkie nerwy na początek igrzysk! Polscy siatkarze przegrali w pierwszym meczu w Tokio!

Wielkie nerwy na początek igrzysk! Polscy siatkarze przegrali w pierwszym meczu w Tokio!
Krzysztof Porębski / Press Focus
Polscy siatkarze zaliczyli falstart na igrzyskach w Tokio. Biało-czerwoni w pierwszym meczu turnieju przegrali z Iranem 2:3.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszym składzie Polaków zabrakło Michała Kubiaka. Kapitan biało-czerwonych na rozgrzewce był wyraźnie się oszczędzał - praktycznie nie atakował. Zamiast niego w szóstce wyszedł Aleksander Śliwka.
Polacy dość szybko wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Po skutecznym ataku Wilfredo Leona prowadzili już 11:7. Nasza drużyna grała spokojnie, pewnie, nie miała żadnych momentów słabości. Jej zwycięstwo w pierwszym secie nawet przez chwilę nie było zagrożone. Rywalom pozwoliła na zdobycie tylko osiemnastu punktów.
W drugiej partii gra Polaków się posypała. Set był wyrównany tylko na początku. Z biegiem czasu inicjatywę przejmowali Irańczycy, którzy wypracowali sobie nawet pięć punktów przewagi.
Polacy próbowali gonić. Niewiele brakowało, a doszliby rywali na jeden punkt. Piłkę w górze miał Leon, ale nie zdołał skutecznie zaatakować. Irańczycy w swojej kontrze byli bezwzględni. Zwycięstwo w secie dowieźli do końca.
Polacy nie wrócili do równowagi w trzeciej partii. Zaczęli ją dobrze, bo szybko wypracowali sobie trzy punkty przewagi - prowadzili 7:4, 8:5 i 9:6. Irańczycy nie odpuszczali. Najpierw doprowadzili do stanu po 14, a później przejęli inicjatywę. Korzystali ze zbyt częstych błędów Polaków.
Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce. Śliwka miał w górze piłkę na 22:22, ale nie zahaczył bloku. Po chwili w aut uderzył Kochanowski - Irańczycy mieli trzy piłki meczowe. Gra zakończyła się po drugiej. Piłka po serwisie Kochanowskiego wyszła na aut.
Lepiej gra Polaków wyglądała w czwartym secie. Od początku trwała zacięta walka punkt za punkt. Nasza drużyna odskoczyła dopiero przy okazji dobrych zagrywek Bieńka. Po nich, dobrym ataku Kurka i bloku Śliwki prowadziliśmy 21:17. Przewagi nie zmarnowaliśmy - było 25:21.
Tie-break rozpoczął się źle dla biało-czerwonych. Cały czas popełniali dużo błędów i szybko przegrywali 2:4. Klasę pokazał wtedy Leon. Najpierw świetnie zaatakował po skosie, a po chwili utrudnił życie rywalom trudnymi serwisami. Straty były odrobione.
Gra cały czas była bardzo wyrównana, wynik ciągle kręcił się koło remisu. Przy zmianie stron 8:7 prowadzili Irańczycy, ale Polacy od razu odpowiedzieli dwoma udanymi akcjami. Wszystko rozstrzygało się w niezwykle długiej i zaciętej grze na przewagi - z tie-breaka zrobił się właściwie pełny set. Z tej walki wyszli Irańczycy.
Polska - Iran 2:3 (25:18, 22:25, 22:25, 25:21, 21:23)
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski24 Jul 2021 · 15:26
Źródło: własne

Przeczytaj również