"Wydaje mi się, że zjadły go nerwy". Cezary Kucharski ocenił zmarnowanego karnego Roberta Lewandowskiego
Cezary Kucharski skomentował wydarzenia z meczu Polska - Meksyk. Były agent Roberta Lewandowskiego uważa, że napastnika zjadły nerwy.
Jedyną dogodną sytuacją w meczu Polska - Meksyk był rzut karny Roberta Lewandowskiego. Nasz kapitan został jednak powstrzymany przez bramkarza rywali i dalej czeka na swoje pierwsze trafienie na mundialu.
Według Cezarego Kucharskiego doświadczony napastnik został złamany przez presję. Były agent piłkarza uważa, że podopiecznego Czesława Michniewicza pokonała trema.
- Widziałem po nim, jak bardzo się denerwował przy karnym, widać było duże napięcie i niepewność. To się zemściło. Zobaczyliśmy Roberta, który zaczynał swoją przygodę w reprezentacji, a nie zawodnika, który ma na koncie ponad sto występów - ocenił Kucharski.
- Wydaje mi się, że zjadły go nerwy. Myśl, że może zdobyć swoją pierwszą bramkę w mistrzostwach świata, nie pomogła. Oczywiście, wielu wielkich piłkarzy nie wykorzystywało jedenastek, szkoda, że Lewandowski do nich dołączył - dodał w "Przeglądzie Sportowym".
Do tej pory 18 przedstawicieli "Biało-czerwonych" zdobywało bramkę na mistrzostwach świata. Najwięcej - 10 - strzelił Grzegorz Lato (7 w 1974, 2 w 1978 i 1 w 1982).