A tak kibice wyrzucali Wengera pod koniec. Jeszcze długie lata będą za nim tęsknić. Gdyby Arsene mógł sobie pozwolić na transfery typu Pepe to jestem przekonany, że Arsenal nadal byłby w topce.
Na tę drużynę jakiś szaman z Ekwadoru rzucił urok, bo od pewnego momentu przestali być drużyną, tylko są jakiś bezwładnym zlepkiem indywidualności bez charyzmy i charakteru.
0
Na tę drużynę jakiś szaman z Ekwadoru rzucił urok, bo od pewnego momentu przestali być drużyną, a stali się bezwładnym zlepkiem indywidualności bez charyzmy i charakteru, na który przykro patrzeć.
Ta drużyna już od paru lat jedzie na picu. Poza tym Gabończykiem ciężko sobie przypomnieć jakiegoś świetnego piłkarza który tam przeszedł. Ratowali się wypożyczaniem piłkarzy, ale i z tym zaczyna być krucho bo obecny Arsenal to cień drużyny jaką była nawet te kilka lat temu
Arteta to popierdółka a nie trener myślał,że podczas pracy z Guardiolą pozjadał wszystkie rozumy. A prawda jest taka,że nic nie wniósł do gry Arsenalu żeby nie powiedzieć,że jeszcze ich osłabił.
kazdy zapomina i jednym, ze Pep kupuje graczy z najwyzszej swiatowej polki, dlatego kogo by nie wstawil do 1 skladu roznica jest prawie zadna, wiec se moze pozwalic na rotacje,.. a Artreta gral Abu na 9 czyli na ataku strzelil mu 20 goli ponad i zaczol go mlon na skrzydle stawiac :)))) drugi Solskier ktory stawial Lukaku na skrzydle i kazdy pieprzyl ze Lukaku bez formy hahahahahaah :)