15 lat od zwycięstwa Liverpoolu z Milanem. Rafael Benitez zdradził, jak w przerwie odmienił swój zespół

15 lat od zwycięstwa Liverpoolu z Milanem. Rafael Benitez zdradził, jak w przerwie odmienił swój zespół
Ondrej Deml / shutterstock.com
Mija piętnaście lat od słynnego zwycięstwa Liverpoolu z Milanem w finale Ligi Mistrzów. Rafael Benitez zdradził, w jaki sposób w przerwie natchnął drużynę do odrabiania strat.
To był najbardziej niezwykły finał w historii Ligi Mistrzów. Milan do przerwy prowadził z Liverpoolem 3:0, ale mimo tego nie zdołał wygrać. Anglicy doprowadzili do wyrównania między 54 a 60 minutą, a zwycięstwo zapewnili sobie w konkursie rzutów karnych. Ich bohaterem był Jerzy Dudek, który obronił uderzenia Andrei Pirlo i Andrija Szewczenki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Benitez wspomina, że już w przerwie zdecydował się na dość radykalne zmiany taktyczne. W szatni pozostał wówczas Steve Finnan, a wszedł za niego Dietmar Hamann.
- Kiedy tracisz drugiego gola, to musisz pomyśleć o tym, co zrobić. A co jeśli tracisz trzecią bramkę? No cóż, wtedy na pewno musisz dokonać zmian. Powiedziałem do mojego asystenta: "W przerwie porozmawiam z piłkarzami o przejściu na ustawienie z trzema obrońcami. Dzięki temu będziemy mieli dodatkowego zawodnika w środku. Ty idź, i pomóż w rozgrzewce Hamannowi" - stwierdził były menedżer "The Reds".
Sam miał kwadrans, by tchnąć w podłamaną drużynę nowego ducha. Jak sam mówi, najważniejsze było przekonanie zawodników, by uwierzyli w siebie.
- Chcieliśmy szybko strzelić gola, żeby wrócić do gry. To było najważniejsze. Być może w innych okolicznościach zastanawialibyśmy się po prostu nad ograniczeniem strat, bo przecież nikt nie chce tracić czterech, czy pięciu goli. To był jednak finał, trzeba było zdobyć bramkę. A potem zobaczyć, co się stanie i podjąć kolejne decyzje - przyznał Benitez.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski25 May 2020 · 19:12
Źródło: goal.com

Przeczytaj również